W Lesznie (gm. Grabów) rolnicy denerwują się z powodu zalanych pól. Jak nam powiedzieli, gmina pozyskała jakiś czas temu dofinansowanie na prace, które miały zapobiec wylewaniu Neru. - Część pieniędzy gmina jednak zwróciła – argumentują nasi rozmówcy. Czy rzeczywiście tak było? Burmistrz Mariusz Jagielski odpowiada: „Gmina Grabów w
Pani Justyna (nazwisko do naszej wiadomości) skontaktowała się z redakcją krótko po intensywnych opadach deszczu, informując o zalanym mieszkaniu przy ul. Konstytucji 3 Maja. Jak się dowiedzieliśmy, podobnych zalań było w mieście wiele. „W przedsiębiorstwie komunalnym pan przyjmuje zgłoszenie i mówi, że jutro podjadą. Nalegam, że
Nie po raz pierwszy dochodzi do tego typu problemów. Zalania miejskiego parku mają miejsce zazwyczaj po intensywnych opadach deszczu oraz w czasie roztopów. W urzędzie miasta mówi się od lat o potrzebie budowy zbiornika retencyjnego. Jednak jak do tej pory taka inwestycja jest tylko w
Czy już zawsze podczas gwałtownych opadów deszczu ulica Łęczycka w Ozorkowie – na łuku drogi w pobliżu Dino – będzie zalewana? To pytanie zadaje wielu kierowców przemierzających ten odcinek ulicy podczas deszczowej aury. Po ostatnich opadach nie brakuje zgłoszeń o zgubionych na zalanej Łęczyckiej tablicach rejestracyjnych.
Intensywne opady deszczu spowodowały zalania kilku bloków spółdzielczych. Jak nam przekazał Michał Miłosz, prezes miejscowej spółdzielni mieszkaniowej, liczbę takich zalań można policzyć na palcach jednej ręki. - Na szczęście, zalania z powodu opadów deszczu są marginalne. Jest ich tylko kilka na 112 naszych nieruchomości – usłyszeliśmy
Mariusz Jagielski, burmistrz Grabowa, jest przekonany o dobrze wykonanych pracach na Kanale Królewskim. Innego zdanie są jednak rolnicy. Sprawa wzbudza duże emocje, bo chodzi o zalewanie łąk w dolinie rzeki Ner. W gminie Grabów, na terenie wsi położonych w malowniczej dolinie rzeki Ner, każdego roku
O problemach z bobrami mówi Zenon Czekalski, sołtys z Borucic w gminie Grabów. Chodzi głównie o zalewane pola. - Mostek w ciągu drogi powiatowej relacji Siedlec – Grabów, na wysokości wsi Borucice, był już wielokrotnie naprawiany. Niestety sytuacja ciągle się powtarza właśnie przez bobry. Te sympatyczne
Po niedawnych zalaniach pól pod Łęczycą sporządzony został protokół w którym mowa jest o pilnej potrzebie udrożnienia koryta rzeki Bzury i kanałów: Łęka – Dobrogosty i Północnego. Dokument stanowi załącznik do apelu, z którym wystąpiła gmina Łęczyca do wojewody łódzkiego i spółki Wody Polskie. Rolnicy pytają,
To była niespokojna noc. Ściana wody lała się z nieba, do tego silne podmuchy wiatru. W Brennej wiele domów i ulic zostało zalanych. Studzienki nie nadążały odbierać deszczówki. Z włazów wybijały wodne gejzery. O mały włos, a wezbrane wody potoku zabrałyby betonową kładkę przy jednej
Pod Łęczycą – po gwałtownych opadach deszczu z 19 sierpnia - ponownie wylała rzeka Bzura. Kilka dni temu na zalane tereny przyjechali przedstawiciele starostwa, gminy i spółki Wody Polskie. Co dała ta wizja lokalna? - Sytuacja nie jest prosta, dlatego, że zalane łąki znajdują się obszarze
