Lokalne władze przygotowują spójną koncepcję promocyjną, która skupia się głównie na diable Borucie. Do redakcji często piszą czytelnicy, zauważając, że łęczyckiego diabła w mieście praktycznie nie widać. A przecież to jeden z symboli Łęczycy. To ma się zmienić. Z burmistrzem rozmawialiśmy też o witaczach. Będą
Miastu udało się wreszcie sprzedać kompleks Inkubatora składający się z dwóch budynków biurowych przy ul. Listopadowej. Obiekt kupiła lokalna firma, która rozpoczęła już remont. Można się spodziewać, że Ozorków wzbogaci się o nowe mieszkania pod wynajem i lokale usługowe. Sprzedaż tego majątku wcale nie była łatwa.
Dla nikogo w dzisiejszych czasach nie jest dziwnym, że nawet w mniejszych miejscowościach takich jak Grabów istnieje społeczna potrzeba utworzenia żłobka. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom społeczeństwa władze miasta gminy podjęły decyzję o jego utworzeniu. Obecna rzeczywistość dyktuje inne potrzeby społeczeństwa, co wynika ze zmieniającej się struktury zatrudnienia
Zamiar połączenia placówek samorządowych – Muzeum w Łęczycy i Domu Kultury – wywołuje ożywioną dyskusję a także niepokój wśród pracowników. Padają pytania o możliwe zwolnienia. Jakie jest uzasadnienie tego pomysłu? Burmistrz Paweł Kulesza tłumaczy, że opcja połączenia placówek wynika z potrzeby dążenia do bardziej efektywnego wykonywania
Starostwo w Zgierzu – pomimo kilku naszych wysłanych maili z pytaniem o inwestycję na terenie „Zielonego rynku” w Ozorkowie – unika odpowiedzi o konkretny termin przekazania miastu już wcześniej obiecanej działki. Tym samym inwestycja wciąż jest w zamrażarce. Mieszkańcy się denerwują. - Są wakacje. Liczyliśmy, że
Policja wyjaśnia i poszukuje sprawcy (lub sprawców) nieudanego włamania do pomieszczenia rozdzielni gazu, przy ul. Słowackiego w Ozorkowie. Mariusz Ostrowski, sekretarz miasta, twierdzi, że działania miały charakter sabotażu. Wyłamany został zamek w furtce ogrodzenia rozdzielni. Następnie zniszczono drzwi do rozdzielni gazu, jednak do pomieszczenia – na
Burmistrz Paweł Kulesza w każdym tygodniu spotyka się z mieszkańcami Łęczycy w urzędzie i rozmawia o ważnych – zdaniem zgłaszających – problemach. Jak się dowiedzieliśmy, istotne dla miasta i mieszkańców kwestie „załatwiane” są też często telefonicznie. Jakie tematy dominują, o czym łęczycanie rozmawiają z włodarzem? Jak
W okresie letnim narasta problem z kompletnie pijanymi delikwentami, których – jak usłyszeliśmy – najwięcej jest przy Wyszyńskiego. Zdaniem naszych rozmówców za wszystko odpowiedzialne są meliny, których w tym rejonie miasta nie brakuje. - Przecież to nie jest żadna tajemnica, że przy Wyszyńskiego handluje się lewym
Z redakcją skontaktował się czytelnik, który wyraził wątpliwości dot. składu osobowego Miejskiej Komisji Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Z kolei władze miejskie są przekonane o trafności wyboru osób powołanych do pracy w komisji. Burmistrz Paweł Kulesza powołał komisję w składzie: Wojciech Domagała, Beata Dudkiewicz, Jan Ficek,
