Zbigniew Sobczyński, właściciel piekarni z Grabowa, założył swoją firmę w 1994 roku. Przedsiębiorca twierdzi, że były różne warunki prowadzenia działalności, ale te obecne - z uwagi na ceny energii i paliw - stawiają dalsze funkcjonowanie przedsiębiorstwa, mimo pomocy w postaci tarczy rządowej, pod znakiem zapytania. -
Czarny scenariusz to ten, w którym w Ozorkowie praktycznie nie kupi się już tradycyjnego chleba. Zostanie jedynie pieczywo z marketów i taki chleb, który wypiekany jest w piecach opalanych bez węgla. Dariusz Szpakowski, prezes GS-u w Ozorkowie, przekonuje o unikalności smakowej chleba tradycyjnego i martwi
Policjanci z łęczyckiej komendy zatrzymali 26-latka, który podpalił na jednej z posesji dostawcze auto. Ogień swoim zasięgiem objął również pobliski budynek - piekarnię. Na szczęście nikt nie ucierpiał w tym zdarzeniu lecz straty jakie wyrządził sięgają kilkudziesięciu tysięcy złotych. Na wniosek prokuratury sąd aresztował podejrzanego