HomeAktualnościPumptrack jeszcze nieotwarty a już korzystają z niego rowerzyści. Gmina nie odpowiada, kiedy formalnie będzie można korzystać z obiektu

Pumptrack jeszcze nieotwarty a już korzystają z niego rowerzyści. Gmina nie odpowiada, kiedy formalnie będzie można korzystać z obiektu

pumptrack parzęczew

Kierownik ekipy budującej pumptrack w Parzęczewie nie ukrywa zdenerwowania. Obiekt nie został jeszcze otwarty, jednak niektórzy rowerzyści już z niego korzystają. Jak usłyszeliśmy, rozjeżdżany jest teren ze świeżo zasianą trawą.

– Pomimo znaku informującego, że jest to teren budowy i inwestycja nie została jeszcze zakończona, to rowerzyści i tak tu przyjeżdżają. Głównie wieczorami w czasie weekendów. A my ciągle siejemy trawę, która nie może urosnąć – usłyszeliśmy na miejscu od kierownik budowy. – Apelujemy do cyklistów o cierpliwość. Już niedługo pumptrack zostanie otwarty.

Gmina nie odpowiedziała na nasze pytanie o konkretny termin zakończenia prac.

Nad parzęczewskim zalewem powstaje jeden z największych pumptracków na świecie. Inwestycja jest odpowiedzią na potrzeby młodych mieszkańców gminy, którzy wielokrotnie postulowali o utworzenie takiego miejsca. Pumptrack to tor mający kształt pętli przeznaczony głównie dla rowerzystów, chociaż z powodzeniem korzystają z niego również osoby jeżdżące np. na rolkach. Łączna długość torów to ponad kilometr tras o zróżnicowanym poziomie zaawansowania.

Powstający obecnie kompleks torów rowerowych pumptrack w Parzęczewie jest inwestycją na niespotykaną dotąd skalę. Sumaryczna długość torów wynosi ponad 1200mb, co czyni powstający kompleks największym na świecie jednocześnie podnosząc poprzeczkę bardzo, bardzo wysoko – mówią przedstawiciele firmy, która jest odpowiedzialna za wykonanie inwestycji.

Obiekt posiada dwie mini pętle dla dzieci z niskimi nasypami, kilka pętli dla średniozaawansowanych rowerzystów (klasyczne tory pumptrack), linie skoczni tzw. jump line oraz wyjątkowy tor PRO dla doświadczonych rowerzystów składający się z dwóch bliźniaczych pętli w lustrzanym odbiciu. W Polsce nie istnieje jeszcze ani jeden tor pro takiego rodzaju, umożliwiający rozgrywanie zawodów w konwencji wyścigu równoległego, gdzie na torze startuje jednocześnie dwóch zawodników, co jest zdecydowanie bardziej atrakcyjne z punktu widzenia kibica.

UDOSTĘPNIJ:
Tragedia! Mężczyzn
Bus wjechał w barie
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.