Dramat pod Poddębicami! W Zoo Safari w Borysewie spłonęły małpy i papugi!
Nad ranem (28 kwietnia) – najprawdopodobniej od zwarcia w instalacji elektrycznej – zaczął palić się jeden z drewnianych budynków na terenie podpoddębickiego ogrodu zoologicznego. Ogień zauważyli mieszkańcy, którzy zadzwonili do straży.
– Gdy przyjechaliśmy na miejsce, płomienie objęły już cały budynek. Niestety, nie udało się uratować przebywających w pomieszczeniu zwierząt. Budynek doszczętnie spłonął – powiedział nam mł. bryg. Radosław Ogrodowczyk, rzecznik prasowy KP PSP w Poddębicach.
– To dla nas tragedia – mówią opiekunowie zwierząt z trudem powstrzymując łzy. – Straciliśmy w tym pożarze naszych podopiecznych. W nocy w Zoo Borysew spłonęły budynki papugarni i małpiarni na tzw. Świecie Wodnym. Płomienie pojawiły się około 4 nad ranem. 7 małp i 40 papug nie przeżyło pożaru.
Pożar gasiło 5 zastępów straży pożarnej. Spłonął budynek dla zwierząt przy moście prowadzącym na wyspę.
– Współpracujemy ze służbami, by wyjaśnić przyczyny tej tragedii. Budynki to tylko infrastruktura, zawsze możemy odbudować, ale zwierzęta….były z nami od lat. To budowane konsekwentnie bliskie więzi między nami – mówi Andrzej Pabich, właściciel Zoo Borysew.
Świat Wodny w Zoo Borysew to nowa inwestycja ogrodu. Jego budowa trwała 3 lata. W sezonie mieszkają tu także lemury, pawie czy pelikany baba. W trakcie pożaru były jeszcze w innej części Zoo Borysew. Pracownicy Zoo zabezpieczyli już inne zwierzęta, które były w pobliżu zdarzenia. Mimo, że majówka w ogrodzie odbywa się normalnie, część Świata Wodnego będzie wyłączona ze zwiedzania.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.