Home2013 (Page 7)

kino ludowe-1Kino Ludowe wznawia działalność! To doskonała informacja dla mieszkańców regionu, którzy musieli jeździć do Łodzi, aby zobaczyć kinowe przeboje i atrakcyjne teatralne sztuki. W ozorkowskim kinie będą wyświetlane zarówno filmy, jak i grane przedstawienia. Oprócz tego właściciel kina Ludowego planuje organizować w nim rozmaite imprezy. Pierwszy seans filmowy już 15 listopada.

biedronka likwidujeJuż dwa duże sklepy zostały zamknięte, odkąd w miejscowości pojawił się market. Handlowcy boją się, że przez Biedronkę będą musieli zwijać interes.
Jeden ze zlikwidowanych sklepów prowadził działalność w znacznej odległości od marketu. Drugi działał w bezpośrednim sąsiedztwie Biedronki.
– Pojawiła się naprawdę poważna konkurencja dla lokalnych sklepów, nie tylko z branży spożywczej. Wcześniej do marketu trzeba było jeździć do Łęczycy a teraz jest na miejscu. Ceny są niskie i nie ma się co dziwić, że coraz więcej mieszkańców robi w Biedronce zakupy – słyszymy od przechodnia.

lokatorzy czują sieMieszkańcy kamienicy na placu Jana Pawła II nie mogą zrozumieć, dlaczego miasto nie wyremontowało całego dachu budynku, który został nadpalony po niedawnym pożarze. Lokatorzy twierdzą, że władze zaoszczędziły na pracach naprawczych i nie przekazały wszystkich pieniędzy uzyskanych z ubezpieczenia.
Przed rozpoczęciem remontu lokalna władza przekonywała, że cała suma pieniędzy z ubezpieczenia zostanie przeznaczona na naprawy – słyszymy od lokatorów. Okazuje się jednak, że wcale tak nie było.

stodoła-ozoW połowie tego miesiąca otwarty ma zostać kolejny w mieście market. Być może ta inwestycja nie wzbudzałaby aż tylu kontrowersji, gdyby nie jedno. Market znajduje się bardzo blisko szkoły.
Dyrektorka szkoły ufa jednak swoim uczniom i jest przekonana, że młodzież nie będzie kupowała alkoholu w pobliskim Polomarkecie.
– W najbliższej okolicy jest już kilka sklepów, które w swojej ofercie posiadają alkohol. Dla licealistów pojawienie się kolejnego punktu z alkoholem nie jest żadną nowością  – mówi Anna Plaskota.

uczennicepalą-Lokatorzy bloków przy ul. Szkolnej mają dość uczniów, którzy w czasie przerw wychodzą z pobliskiego gimnazjum i palą papierosy tuż przy ich oknach. Dyrektor szkoły zwróciła się z prośbą do strażników, aby kontrolowali najbardziej ulubione przez młodzież miejsca.
– Na razie pojawiamy się średnio dwa razy w tygodniu, ale zamierzamy zwiększyć działania w tym zakresie – mówi Tomasz Olczyk, komendant straży miejskiej w Łęczycy. – W pierwszych dniach byliśmy bardziej skuteczni, ponieważ uczniowie nie spodziewali się nas, teraz są bardziej ostrożni. Przyłapaną na paleniu młodzież legitymujemy i dane przekazujemy do szkół. Głównie są to gimnazjaliści, ale zdarzają się też uczniowie z Zespołu Szkół im. Jadwigi Grodzkiej.

dziewcz3-ozoLotem błyskawicy rozeszła się wieść, że w miejskim parku zgwałcona została 20-letnia dziewczyna. O tym drastycznym zdarzeniu mówili nam wszyscy nasi rozmówcy, z którymi rozmawialiśmy w parku. Informacja dotarła też do ozorkowskich policjantów. Komendant miejscowego komisariatu powiedział nam jednak, że jak do tej pory żadna poszkodowana dziewczyna nie zgłosiła się na policję.

Nietypowe jak na koniec października temperatury sięgające blisko 20 stopni zachęcały w ubiegłym tygodniu do spacerów w łęczyckim parku. Alejki przysypane złotymi liśćmi tworzyły niepowtarzalny, romantyczny klimat. Można było spotkać zakochanych i rodziny z dziećmi, które ochoczo zbierały kasztany. Oby taka pogodna i ciepła aura

Czytaj więcej

proboszcz-Dzisiaj pani Małgorzata M. (nazwisko do wiadomości red.) z dużym poczuciem humoru wspomina swoją „przygodę z duchami”. Do śmiechu jednak jej nie było, gdy wprowadziła się do mieszkania przy ulicy Konopnickiej. Nowe gniazdko zostało zakupione od miłej staruszki, która po stracie męża postanowiła się wyprowadzić.
– Horror przeżywałam przez cały rok – mówi pani Małgorzata. – Przeprowadziliśmy się do nowego miejsca, nikogo nie znałam. Na remont jeszcze nie było nas stać, więc niektóre trzaski mogłam sobie wytłumaczyć starym mieszkaniem, ale sygnały były zbyt wyraźne, aby się oszukiwać. Mieliśmy w domu ducha!

gaz-naprawa-Głośny syk a następnie chmura gazu, to efekt nieumiejętnej pracy operatora koparki, który w czwartek w południe wyrwał główny zawór w gazociągu przebiegającym w ul. Staromiejskiej na osiedlu Waliszew. W każdym momencie mogło dojść do wybuchu. Blisko znajduje się stacja trafo i ruchliwa trasa krajowa nr 1. Lokatorzy w popłochu musieli opuszczać swoje domy. Z minuty na minutę rosło napięcie.
– Nie pamiętam, kiedy ostatnio aż tak się bałam – przyznaje Zofia Koperska, lokatorka domu położonego najbliżej uszkodzonej sieci gazowej. – Gdy na zewnątrz usłyszałam ten potworny szum wydobywającego się gazu, to trzymałam tylko kciuki, aby jak najszybciej przyjechali z gazowni.