HomeAktualności z regionuPomysł starostwa wzbudza ogromne emocje

Pomysł starostwa wzbudza ogromne emocje

warsztatySamorząd powiatu zgierskiego zamierza sprzedać szkolne pracownie kształcenia praktycznego, które znajdują się przy ul. Kościelnej. Projekt uchwały jest już w tej sprawie przygotowany, choć na ostatniej sesji nie był jeszcze omawiany przez radnych. Można się jednak spodziewać, że pomysł sprzedaży powiatowego majątku powróci. Stanowczy protest wyrażają m.in. rodzice uczniów Zasadniczej Szkoły Zawodowej, którzy przyjechali na sesję powiatu.
Pomysłowi sprzeciwia się również Lidia Elert, przewodnicząca komisji rewizyjnej rady powiatu zgierskiego, która jest z Ozorkowa.
– Informacja przekazana mi przez przedstawicieli szkoły o zamiarze sprzedaży przez powiat szkolnych warsztatów bardzo mnie zaskoczyła. W uzasadnieniu do uchwały przeczytałam, że środki pozyskane ze sprzedaży nieruchomości powiat planuje przeznaczyć na rozbudowę szkoły i stworzenie nowych pomieszczeń dla pracowni kształcenia praktycznego. Starosta niestety nie podał żadnych konkretów, które mogłyby świadczyć, że rzeczywiście szkolny budynek przy ul. Słowackiego zostanie zmodernizowany. Nie ma projektu rozbudowy, harmonogramu prac, podanego czasu realizacji inwestycji. Obawiam się, że szkolne warsztaty mogą zostać sprzedane a szkoła niekoniecznie zmodernizowana. Poza tym, po co likwidować szkolne pracownie kształcenia praktycznego przy ul. Kościelnej i odtwarzać je przy ul. Słowackiego? – pyta L. Elert.
O planach powiatu rozmawialiśmy z dyrektor Zespołu Szkół Zawodowych.
– To bardzo drażliwy temat. Warsztaty szkolne a właściwie szkolne pracownie kształcenia praktycznego istnieją przy ul. Kościelnej już około 40 lat – mówi dyrektor szkoły Barbara Stępczyńska. – To jedyne takie pracownie szkolne w powiecie zgierskim. Uczniowie mogą dzięki nim praktycznie się kształcić w zawodach technika handlowca, mechanika pojazdów samochodowych, informatyka oraz szwaczki. Starosta argumentuje, że przy ul. Kościelnej koszty ogrzewania pracowni są zbyt duże. Ale przecież zapowiadane wybudowanie nowych warsztatów przy szkole też nie będzie tanią inwestycją.
W sprawę zaangażował się Jacek Socha, burmistrz Ozorkowa.
Tekst i fot. (stop)

UDOSTĘPNIJ:
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.