HomeAktualności z regionuNajpierw wypiła, później urodziła

Najpierw wypiła, później urodziła

noworodekW lesie w pobliżu jednostki wojskowej w Leźnicy Wielkiej pijana 38-latka urodziła noworodka, który również miał we krwi alkohol. Stężenie procentów u niemowlęcia wyniosło prawie 2 promile. To zabójcza dawka dla nowo narodzonego dziecka.
Sprawa wywołuje ogromne emocje. Jak się dowiedzieliśmy 38-letnia ciężarna przed wypadem do lasu piła w nocy alkohol ze znajomymi. Policjantom miała po wytrzeźwieniu powiedzieć, że wypiła litr wódki. Rano poszła do lasu na grzyby. Rodzącą kobietę znalazł przypadkowy spacerowicz, który natychmiast zadzwonił po pogotowie.
– Policjanci zostali powiadomieni przez pracowników szpitala w Łęczycy o przyjęciu na oddział 38-letniej kobiety z nowo narodzonym niemowlęciem. Jak ustalili funkcjonariusze, kobieta w chwili przyjęcia do szpitala miała 0,26 promila alkoholu w organizmie, a niemowlę 1,77 promila – informuje mł. asp. Magdalena Czarnacka, rzecznik policji w Zgierzu.
Noworodek został ze szpitala w Łęczycy przewieziony do jednej z łódzkich lecznic. Medycy mówią o cudzie. W takim stanie noworodek teoretycznie ma minimalne szanse na przeżycie. Dziewczynka ważyła zaledwie 1600 gr. Urodziła się jako dziecko donoszone.
– Zostało wszczęte postępowanie w kierunku narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia. Matce grozi do 5 lat pozbawienia wolności – dodaje M. Czarnacka.
W czwartek matka noworodka samowolnie opuściła szpital. Choć policja sprawdza okoliczności tego zdarzenia, to formalnie kobieta nie ma jeszcze postawionych zarzutów. Prokuratura nie zastosowała wobec 38-latki aresztu.
(zz)

Zapisz

Zapisz

UDOSTĘPNIJ:
Big Brother na wsi
Skandal w Leśmierzu
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.