Zakazy wzbudzają emocje! Urząd miasta w Ozorkowie sprawdzi, czy tak może być
Wielu mieszkańców – szczególnie rodziny z dziećmi – zastanawia się nad tym, czy zakazy na elewacjach bloków, umieszczane przez wspólnoty mieszkaniowe, mają umocowanie prawne. Czy można, np., zakazać gry w piłkę pod blokiem lub też jazdy na hulajnodze?
Zakazy można zobaczyć. m.in. na bloku przy Bema.
W tej sprawie, co jakiś czas, redakcja otrzymuje sygnały od mieszkańców.
Ostatnio matka kilkuletniego chłopca zapytała, dlaczego jej syn nie może pobawić się piłką pod blokiem.
– Przecież teren przed blokiem należy do miasta. Dlaczego więc takie zakazy na blokach się znajdują? – pyta mieszkanka (i nie tylko ona).
Jak się dowiadujemy, do urzędu – formalnie – nie wpływają skargi na zakazy umieszczone przez wspólnoty na elewacjach bloków.
„Dotychczas nie mieliśmy sygnałów w tym zakresie. Sprawdzimy, czy takie tabliczki rzeczywiście są umieszczane na budynkach wspólnot” – informuje urząd miasta w Ozorkowie.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.