Do dramatu doszło przy ul. Rzgowskiej w Łodzi. Strażacy, po ugaszeniu płonących komórek lokatorskich, zobaczyli w zgliszczach dwa zwęglone ciała. Kto zginął w płomieniach? Na razie tego nie wiadomo. Przypuszczalnie w pożarze mogli zginąć koczujący w komórkach bezdomni. W akcji gaśniczej uczestniczyło 9 zastępów straży pożarnej. Podczas
Do dramatu doszło przy Bema. Trzeba było wyważać drzwi do hotelowego pokoju, w którym ujawniono ciało 60-latka. Po wyważeniu drzwi okazało się, że mężczyzna nie żyje. Ostatnio miał być widziany, gdy wychodził poćwiczyć na siłowni. Do zgonu doszło najprawdopodobniej dzień wcześniej. Na miejsce została wezwana policja, która
Z nieoficjalnych informacji wynika, że w Bowętowie pod Grabowem powiesił się mężczyzna. Miał 66 lat. Z tego co udało nam się ustalić pracował na gospodarstwie jednego z łęczyckich policjantów. O komentarz poprosiliśmy asp. szt. Mariusza Kowalskiego, oficera prasowego policji w Łęczycy. „Kierując się dobrem rodziny nie udzielam
Do tragedii doszło na łuku drogi w miejscowości Nowa Trzcianna w powiecie skierniewickim. Kierowca walczy o życie, pasażer zginął. Jak informuje policja, 21-letni kierowca forda na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego zjechał na pobocze, a następnie dachował. W konsekwencji tego zdarzenia na
Do dramatu doszło naprzeciwko pasażu Schillera. W tym miejscu miejskie służby komunalne natknęły się na ciało mężczyzny. Denatem okazał się 36-letni niepełnosprawny bezdomny. „Po przyjeździe na miejsce obecny był już zespół ratownictwa medycznego, którego lekarz stwierdził zgon mężczyzny, nie wykluczając udziału osób trzecich. Obecnie trwają czynności
Prokuratura wyjaśnia przyczyny dramatu do którego doszło pod koniec ub. roku na SORze w Piotrkowie Trybunalskim. 32-letnia Ukrainka skarżyła się na słabe samopoczucie, w tym problemy z oddychaniem. Ratowniczka medyczna, która przyjęła zgłoszenie, odesłała kobietę do lekarza rodzinnego. Ten natomiast wezwał pogotowie. 32-latka ponownie trafiła
Nie udało się uratować życia 26-letniej kobiety oraz 34-letniego mężczyzny w Małomicach na Lubelszczyźnie. Przyczyną zgonu było najprawdopodobniej zatrucie czadem. Służby ratownicze z Żagania otrzymały zgłoszenie, że w jednym z mieszkań w budynku wielorodzinnym przy ulicy Słowackiego w Małomicach lokatorzy nie odpowiadają na pukanie do drzwi. Strażacy,
Śledczy wyjaśniają wszystkie okoliczności śmierci 57- i 85-latki, których ciała ujawniono w jednym z mieszkań w Aleksandrowie Łódzkim. Z policją skontaktował się mężczyzna, który poinformował, że nie miał z kobietami kontaktu od kilku dni. Pod wskazany adres udali się funkcjonariusze. Drzwi były zamknięte. Wezwano strażaków. W
Śledczy wyjaśniają tragedię we wsi Winduga pod Sulejowem. Na terenie jednej z posesji położonej pod lasem odnalezione zostało rozczłonkowane ciało mężczyzny. Prokuratura przekazała informację, że ciało mężczyzny ujawniono na terenie prywatnej, ogrodzonej posesji, znajdującej się w obszarze leśnym. Na zwłokach stwierdzono rany szarpane. Zabezpieczono zwłoki w
2-letnie dziecko zmarło, a cztery dorosłe osoby zamieszkujące wspólnie w jednym domu w Tomaszowie Lubelskim trafiły do szpitala z objawami zatrucia. Ciało 2-latka zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych. Badania wykażą przyczynę zgonu i powód zatrucia. Policjanci zabezpieczyli środek owadobójczy, który dzień wcześniej w piwnicy budynku
