Kierowcy się denerwują. Dziura na dziurze… kiedy remont?
Zmotoryzowani czytelnicy skontaktowali się z redakcją w sprawie dziurawej drogi w Topoli Królewskiej. Chodzi o odcinek od DK 91 do rozjazdu w kierunku Kłodawy i Grabowa.
– Drogę do Kłodawy przebudowano. Znacznie gorzej jest na drodze w kierunku Grabowa. Najgorszy jest krótki odcinek od DK 91 do rozjazdu w stronę Kłodawy i Grabowa, który przypomina tor przeszkód. Najgorzej jest przy krawężnikach, co jest zrozumiałe ze względu na największe obciążenie, odcinek nie jest szeroki a ruch szczególnie ciężarowy w sytuacjach blokad rolników duży, dlatego kierowcy zjeżdżają na pobocze. Zapewne ta sytuacja doprowadziła do powstania w tym obszarze rozległych, głębokich dziur, które po obfitych opadach trudno nawet ocenić. Duże pojazdy dają sobie radę, co najwyżej poszerzą jeszcze dziurę, ale osobówki to katastrofa. Nie ma jak ominąć, bo pas przeciwny zajęty, stąd wielu kierowców podejmuje ryzyko i wjeżdża w dziurę. Niestety, dla niektórych, tak jak dla mnie skończyło się to na tyle poważnym uszkodzeniem opony, że nadawała się tylko do kasacji – usłyszeliśmy.
Czy jest szansa na poprawę sytuacji?
– Wykonanie całkowitego remontu tego odcinka drogi nie jest przewidywane z uwagi na brak środków. Niemniej jednak zgodnie z naszym podstawowym celem działania sprowadzającym się do zapewnienia bezpieczeństwa użytkownikom dróg, przeprowadzimy doraźną naprawę uszkodzeń na tym odcinku ciągu komunikacyjnego – mówi Karol Niewiadomski, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Łęczycy.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.