Dyrektor CSiR zapewnia – „na basenie już nie iskrzy”…
O uspokojeniu nastrojów mówi Mariusz Lewandowski, dyrektor CSiR „Wodnik” w Ozorkowie. Niedawny konflikt na basenie (przypomnijmy, że instruktorka pływania oskarżyła jednego z ratowników o przemoc) odbił się szerokim echem w regionie.
– Już jest spokojnie. Ratownik powrócił do pracy, instruktorka zrezygnowała. Mogę powiedzieć, że załoga basenu odetchnęła. Dodam, że trwa postępowanie sądowe a wyrok jeszcze nie zapadł. W każdym razie nikt już nie narzeka na tego ratownika. Podjąłem decyzję, że może nadal pracować. Oczywiście też czekam na rozstrzygnięcie sądowe tego sporu i nie ukrywam, że moja decyzja może jeszcze ulec zmianie – usłyszeliśmy od dyrektora Lewandowskiego.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.