Do groźnego zdarzenia doszło w Białej pod Zgierzem. Jedno z aut, które uczestniczyło w wypadku, wjechało w elewację sklepu budowlanego. Poszkodowana jest jedna osoba. Na miejscu pracują służby. W zdarzeniu brały udział 3 pojazdy. Kierowca jednego z aut uciekł z miejsca wypadku. fot. KP PSP Zgierz
W Sosnowcu koło Strykowa, na drodze wojewódzkiej, tuż za rondem w stronę Zgierza, zderzyły się trzy pojazdy: ducato, hyundai i autobus pracowniczy. Droga została zablokowana, a na miejscu pracują służby. Przyleciał także śmigłowiec LPR.Poszkodowany został 49-letni kierowca busa i 56-letnia kobieta kierująca hyundaiem. Kierowcy autobusu
Łódzcy policjanci z wydziału zajmującego się zwalczaniem cyberprzestępczości zatrzymali 30-latkę podejrzaną o oszustwa internetowe głównie przy sprzedaży za pośrednictwem portali aukcyjnych. Do nabywców trafiały wypchane ścinkami papieru koperty. Wykorzystywała też cudze rachunki bankowe w celu przyjęcia i ukrycia pieniędzy pochodzących z przestępstwa. Grozi jej kara
W nocy miało miejsce włamanie do budynku Szkoły Podstawowej w Grabowie. Przedmiotem kradzieży był sprzęt muzyczny i cztery pary butów pozostawionych przez uczniów w szatni. Jak do tej pory, nie udało się ustalić sprawców włamania z kradzieżą. O zuchwałej kradzieży, do której doszło w grabowskiej podstawówce
Był czwartek, tuż po godzinie 21, kiedy w mieszkaniu na parterze dwupiętrowego bloku w miejscowości Koryta pojawił się ogień. Jeden z lokatorów, gdy poczuł dym, od razu zawiadomił służby. Troje lokatorów ewakuowano strażackim podnośnikiem.
Rok 2022 to następny rok pandemii i kolejne pytania o tradycyjne odwiedziny duszpasterskie w domach parafian. Tym razem, w siedleckiej parafii, wierni mogą sami zadecydować czy zaprosić księdza do domu, czy przyjąć błogosławieństwo na zewnątrz - przy stoliku z kropidłem i święconą wodą.
Wszystkie 11 królików przygarnął siódmoklasista Tobiasz Pietrzak z Golbic, gdy tylko dowiedział się, że króliki potrzebują ciepłego schronienia. - Kiedy odnaleziono martwego królika i rozpętała się prawdziwa burza, pojawiła się konieczność zabezpieczenia pozostałych zwierząt. Nie mogły dalej przebywać na mrozie, więc kiedy tata zapytał mnie, czy
