Do prokuratury przeciwko OPK
Marian Miksa złożył w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez pracowników Ozorkowskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego.
Marian Miksa złożył w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez pracowników Ozorkowskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego.
Alicja Bartniak kilka dni temu na poczcie przy ul. Kaliskiej chciała skorzystać z usługi związanej z ubezpieczeniem mieszkania. Otrzymała dokumenty do przejrzenia w domu. – Nie spodziewałam się, że można ludziom wciskać taki kit – twierdzi łęczycanka.Pani Alicja zbulwersowana przyszła do redakcji z dokumentami Pocztowego Towarzystwa Ubezpieczeniowego.
W ubiegłym tygodniu do redakcji mejle w sprawie wszawicy w szkole przesłali rodzice uczniów. Odebraliśmy też kilka telefonów. „Prosimy, zainteresujcie się sprawą, bo dyrekcja nic nie robi. To nie do pomyślenia, aby w XXI wieku szkoła była zawszona” – usłyszeliśmy od jednej z załamanych matek ucznia „czwórki”.
Jedziemy na miejsce. Szara elewacja podstawówki nie nastraja pozytywnie. Czekamy na zakończenie lekcji i rodziców uczniów.
Najprawdopodobniej już w sierpniu w Łęczycy stacjonować będzie trzecia karetka pogotowia. Walka o zespół ratownictwa medycznego typu podstawowego trwała od dwóch lat.
Jak się dowiedzieliśmy Jolanta Chełmińska, wojewoda łódzki, zwróciła się do ministra zdrowia o zatwierdzenie aneksu do wojewódzkiego planu działania systemu ratowniczego w którym jest zapis o uruchomieniu w Łęczycy kolejnej karetki.
– Wyprawiłem siostrze wesele, ciężko pracowałem na gospodarstwie a teraz nie mam niczego. Przez szwagra i częste awantury musiałem uciekać do lasu i spać w paśniku – mówi załamany pan Włodzimierz. – Gdy nie ma awantur, to śpię w stodole. Oczywiście nie ma tu prądu, ogrzewania, wodę muszę czerpać ze studni.
W. Wichrowski złożył w sądzie pozew.
Zlikwidujcie wiatę, to nie będzie problemów – krzyczeli kupcy, którzy w środę spotkali się z burmistrzem Jackiem Sochą i Mariuszem Ostrowskim, sekretarzem miasta. – Rozumiem was, ale ja nie miałem wpływu na projekt tej wiaty – odpowiadał włodarz zdenerwowanym handlowcom.
Przypomnijmy, że jeszcze kilka miesięcy temu burmistrz zachwalał wiatę w „swoich” mediach. W biuletynie samorządowym inwestycję przedstawiał w samych superlatywach. Natomiast w telewizji, której płaci magistrat, burmistrz z uśmiechem udzielał wywiadu na tle wiaty.
Załatwianie pracy po znajomości spotyka się z krytyką. Nie inaczej jest w przypadku Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej, w którym zdaniem radnego Zenona Koperkiewicza zatrudniona ma zostać małżonka radnego Miksy.
– Łęczyca jest małym miastem. Tu informacje bardzo szybko się rozchodzą – słyszymy od samorządowca.
Z. Koperkiewicz powiedział nam, że niedawno zgłosiła się do niego jedna z łęczycanek, która o ewentualnej posadzie rozmawiała w PEC.
– Usłyszałem, że prezes przedsiębiorstwa powiedział do zainteresowanej pracą, iż stanowisko jest już zajęte. Jak tak można! Wygląda na to, że w tym mieście pracę można załatwić sobie jedynie po znajomości. Współczuję młodym ludziom – mówi radny miejski.
Z oświadczenia majątkowego Jacka Sochy za rok 2013 wynika, że burmistrz zarobiły 144 736,13 zł. Włodarz miasta w oświadczeniu wykazał, że ma zgromadzone środki pieniężne w kwocie 10 000 zł. Burmistrz nie ma odłożonych pieniędzy w walucie obcej, nie posiada też papierów wartościowych. J. Socha jest współwłaścicielem domu (200 mkw) o wartości 850 000 zł, również działki zabudowanej o wartości 85 000 zł.
Na prawach wspólności majątkowej z żoną burmistrz Ozorkowa wpisał do oświadczenia majątkowego toyotę yaris z 2008 r., wartości 20 000 zł oraz mitsubishi ASX z 2011 r. o wartości 70 000 zł.
Na targowisku wybór kwiatów balkonowych jest ogromny. Mieszkańcy rozpoczęli już ukwiecanie balkonów. Na targowisku mają w czym przebierać. Wybór kwiatów uzależniony jest głównie od tego, czy balkon jest nasłoneczniony, czy też nie. Wielu mieszkańców kupuje od wielu lat takie same kwiaty. Jak to mówią przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka.
W każdą niedzielę ponad stuletni wiatrak ustawiony na terenie skansenu zagrody chłopskiej w podłęczyckim Tumie ma być przestawiany w stronę wiatru, który wprawiać będzie w ruch jego ogromne skrzydła. Kto ma to robić? Oczywiście turyści. Ma to być jedna z głównych tegorocznych atrakcji skansenu.