Home2014 (Page 39)

jedynkaZdzisław Doliński od ponad roku czeka na wizytę u kardiologa. Jest po dwóch zawałach, ma założone stenty. Boi się o swoje życie. Gdy kilka dni temu przyszedł do szpitalnej rejestracji, niestety ponownie usłyszał, że zapisów do kardiologa już nie ma. Będą dopiero w czerwcu. – Czy mam położyć się na ulicy i umrzeć? – pyta zrozpaczony pacjent.

szymek2W powiecie łęczyckim pierwszym noworocznym dzieckiem był Szymek. Trzeba jasno powiedzieć – nie spieszył się z przyjściem na świat. Jego matka trafiła na porodowe łóżko po pierwszej w nocy. Szymek urodził się dopiero o godzinie 11.25.
20-letnia Michalina Pilichowska z Krośniewic do szpitala w Łęczycy trafiła już 27 grudnia. Razem ze swoim o trzy lata starszym partnerem Piotrem Pachlińskim czekała z niecierpliwością na poród. Podświadomie czuła, że jej dziecko może urodzić się jako pierwsze właśnie w Nowy Rok.

dywan-ulicaKierowcy przecierali oczy ze zdumienia, gdy w czwartek w ubiegłym tygodniu jechali ulicą Ogrodową. Na środku drogi, która – tu musimy otwarcie przyznać, jest dziurawa i gdzieniegdzie z kocimi łbami, wyłożony został perski dywan. Niektórzy zastanawiali się, czy jest to nowy sposób na zakrywanie wstydliwego drogowego problemu.
W mieście nie brakuje dziur w drogach. Oczywiście tym najbardziej znanym sposobem niwelowania problemów jest zalewaniem dziur masą bitumiczną. Kładzenie na dziury dywanów to prawdziwy przełom i to na pewno na skalę krajową.

kwiatkiKilka dni temu przy sklepie ogrodniczym na ul. Traugutta zaczęły rozwijać się bazie. Na trawniku kwitną bratki. To efekt nie tylko dobrego nawozu, którym właścicielka sklepu użyźnia ziemię, ale przede wszystkim wyjątkowo ciepłej zimy. Rośliny interpretują warunki panujące na dworze, jako początek wiosny.
Anomalie pogodowe szokują. Kwiaty kwitną w najlepsze. Widok bazi kojarzy się ewidentnie z wiosną, która – przypomnijmy – zawita do nas dopiero za niecałe trzy miesiące.

dzierżyńskiego2Tabliczka z nazwą ulicy Dzierżyńskiego cały czas wisi na elewacji jednego z budynków w centrum miasta. Jak to możliwe, że nazwa promująca komunistę, który zyskał miano krwawego Feliksa lub czerwonego kata, jest ciągle widoczna przy jednej z głównych dróg? To skandal – mówią mieszkańcy, którzy nie kryli zaskoczenia.
Ulica w czasie przemian ustrojowych zyskała nazwę Wyszyńskiego. Jednak wciąż na elewacji jednej z kamienic wisi tabliczka z nazwą drogi, która upamiętnia bezlitosnego dla swoich wrogów komunistę.

podwiązki-118 stycznia odbędą się pierwsze studniówki w tym roku. Bale organizują dwie szkoły – I LO im. Kazimierza Wielkiego oraz ZSP nr 1.
– Maturzyści będą bawić się w lokalu „Trzy Córy” w Cedrowicach – informuje Jolanta Wdowiak, dyrektor liceum. – Koszt to 260 zł od ucznia, jeśli zabiera ze sobą osobę towarzyszącą, musi dopłacić 120 zł. Młodzież przygotowuje część artystyczną i oczywiście ćwiczy tradycyjnego poloneza.