Zamieszanie przed magistratem w Łęczycy
Nie wszyscy kierowcy zostawiający swoje samochody na parkingu przed urzędem miasta w Łęczycy mają świadomość, że trzeba pobrać bilet z parkometru – nawet jeśli korzystają z darmowych 55-minut postoju. Pojawia się sporo nerwów i … kar administracyjnych za brak biletu.
Dopiero od kilku dni parkometr przed urzędem miasta zaczął obowiązywać. Informacje w tej sprawie przekazywał magistrat na swojej stronie internetowej, na parkingu także rzucają się w oczy kartki z informacjami o obowiązku pobrania biletu z urządzenia.
Jak się okazuje niektórym kierowcom sprawia to kłopot. Najczęściej uważają, że skoro prawie godzinę parkować można bezpłatnie, to pobranie biletu nie jest konieczne.
– Na pierwsze 55 minut parkowania należy pobrać tzw. bilet zerowy. Tylko na jego podstawie możemy stwierdzić ile faktycznie pojazd stał na parkingu – wyjaśnia Tomasz Olczyk, komendant straży miejskiej. – Informacje o konieczności pobrania biletu są widoczne zarówno na wjeździe na parking, jak również na parkometrze. Prosimy kierowców, aby pamiętali o pobraniu biletu, pomoże to uniknąć wielu nieprzyjemnych sytuacji.
A nie tylko nałożona kara jest nieprzyjemną sytuacją. Do jednostki straży miejskiej wpłynęły nawet skargi od zmotoryzowanych mieszkańców, którzy brak biletu parkingowego tłumaczyli m.in. niesprawnym parkometrem (który póki co, jeszcze nie uległ awarii), lub niewiedzą i dezorganizacją, którą wprowadzają podniesione szlabany na dawnych bramkach wjazdowych.
Tylko w poniedziałek – pierwszego dnia funkcjonowania parkometru przed urzędem strażnicy miejscy wystawili 20 kar. Na szczęście – są one zdecydowanie mniejsze niż w strefie płatnego parkowania na starówce. Brak biletu za parkingu pod urzędem kosztuje 30 złotych – chyba, że kara zostanie zapłacona w przeciągu siedmiu dni – wówczas należy zapłacić 15 złotych.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.