HomeAktualności z regionuPowiat łęczyckiWjeżdżasz na własną odpowiedzialność! Czy w Łęczycy jest najgorszy „parking” w naszym regionie?

Wjeżdżasz na własną odpowiedzialność! Czy w Łęczycy jest najgorszy „parking” w naszym regionie?

parking łęczyca

Jeden z kierowców z Ozorkowa, który skontaktował się z redakcją, skorzystał niedawno z parkingu przy ul. Kaliskiej 30 w Łęczycy. Twierdzi, że uszkodził podwozie auta. – Jeszcze nigdy nie widziałem czegoś takiego. Czy to jest tor dla samochodów terenowych? Zgroza – zgrzyta zębami ozorkowianin.

Kłopot w tym, że plac tak naprawdę nie jest parkingiem. Wiedzą o tym miejscowi kierowcy, którzy jednak często parkują w tym miejscu. Przyjezdni rzeczywiście mogą odnieść wrażenie, że teren jest parkingiem.

– Miałem do załatwienia sprawę w Łęczycy. Skręciłem z Kaliskiej na parking, bo widziałem, że stoi tam sporo samochodów. Już tuż po wjeździe spód auta zaczął szorować po kamieniach. Musiałem pojechać dalej, aby nie ryzykować cofania samochodem. Było jeszcze gorzej. Autem zaczęło tak bujać na tych nierównościach, jakbym znajdował się na łódce. Zaparkowałem na jakimś pagórku, obok wystającego pręta – słyszymy.

Na miejscu rozmawialiśmy z kierowcami.

– Zdecydowałam się tu zaparkować. Ale wiem, że ten prywatny plac nie jest de facto parkingiem. Teren faktycznie nie nadaje się na parking, ale wielu kierowców tu wjeżdża. Nie zdziwię się, jakby niektórzy uszkodzili tu samochód. Wjeżdża się na ten niby parking na własne ryzyko – mówi z uśmiechem pani z seicento.

Nie udało nam się skontaktować z właścicielem terenu.

BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.