Wielka asteroida dosłownie otarła się o Ziemię. Nikt jej nie zauważył
Asteroida 2021 SG dosłownie „otarła się” o Ziemię, a astronomowie dostrzegli jej przelot dopiero po fakcie. Obiekt ma wielkość samolotu Boeing 747 i gdyby uderzył w naszą planetę, wywołałoby to katastrofalne skutki.
Asteroida 2021 SG minęła Ziemię w bardzo bliskiej odległości, a astronomowie dostrzegli ją dopiero po fakcie. Jak poinformowała organizacja Minor Planet Center działająca w ramach Międzynarodowej Unii Astronomicznej, asteroida 2021 SG miała od 42 do 94 metrów średnicy – średnio 68 metrów. Obiekt poruszał się z prędkością blisko 86 tys. kilometrów na godzinę.
Asteroida minęła Ziemię dokładnie 16 września 2021 roku, a dostrzeżona została dzień później. Astronomowie wyjaśniają, że większość asteroid nadlatuje w kierunku Układu Słonecznego z zewnątrz, zmierzając w kierunku Słońca i Ziemi. W tym przypadku asteroida zbliżyła się do Ziemi od strony Słońca. Z powodu światła słonecznego trudno było ją zidentyfikować.
Asteroida 2021 SG dosłownie „otarła się” o Ziemię. Nikt jej nie zauważył
Asteroida 2021 SG minęła Ziemię w odległości wynoszącej połowę dystansu od Księżyca. Wiadomo, że przeleciała nad Grenlandią i Kanadą.
„To odległość stosunkowo nieduża. Kolizja z tak ogromną asteroidą byłaby dla Ziemi odczuwalna i prawdopodobnie wyrządziłaby szkody” – informuje EarthSky.
Obecnie naukowcy pracują nad nowymi metodami wykrywania asteroid zmierzających od strony Słońca. NASA chce w 2026 roku uruchomić specjalny kosmiczny teleskop, który będzie w stanie pokazać 90 proc. takich obiektów o średnicy powyżej 140 m.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.