Wbiła mężowi nóż w klatkę! Mężczyzna cudem przeżył
Policjanci zatrzymali 43-latkę podejrzaną o usiłowanie zabójstwa męża. Kobieta usłyszała już prokuratorskie zarzuty. Decyzją sądu została tymczasowo aresztowana. Za popełnione przestępstwo grozi jej kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Dyżurny opoczyńskiej policji pod koniec marca 2024 roku otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że w jednym z mieszkań na terenie Opoczna znajduje się mężczyzna z raną kłutą klatki piersiowej. Na miejsce zostali niezwłocznie skierowani policjanci oraz ratownicy medyczni. Priorytetem służb, było jak najszybsze opatrzenie rannego mężczyzny i przetransportowanie go do szpitala. Stan mężczyzny był na tyle poważny, że został natychmiast poddany serii zabiegów medycznych ratujących życie.
Na miejscu zdarzenia, do pracy przystąpili policjanci z wydziału dochodzeniowo- śledczego wraz z technikiem kryminalistyki. Zabezpieczony został szereg śladów kryminalistycznych w tym nóż kuchenny. Do wyjaśnienia sprawy została zatrzymana żona pokrzywdzonego- 43-letnia mieszkanka Opoczna. Kobieta była nietrzeźwa, badanie stanu trzeźwości wykazało, że ma blisko 3 promile alkoholu organizmie. Podejrzana trzeźwiała w policyjnej celi. Policjanci w trakcie prowadzonego postępowania ustalili, że małżeństwo nie ma stałego miejsca zamieszkania. Czasowo przebywali w mieszkaniu znajomych. Feralnego dnia oboje pili tam alkohol. W pewnym momencie pomiędzy małżonkami doszło do kłótni oraz szarpaniny. Niestety finał rodzinnej awantury był tragiczny. Jak ustalili śledczy pijana kobieta chwyciła nóż kuchenny, którym ugodziła swojego męża w klatkę piersiową, powodując u niego poważne obrażenia ciała.
Prokurator Prokuratury Rejonowej w Opocznie na podstawie zebranych w sprawie materiałów i dowodów, przedstawił kobiecie zarzut usiłowania zabójstwa i wystąpił do sądu z wnioskiem o tymczasowy areszt. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora. Kobieta najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Za popełnione przestępstwo grozi jej kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.