W Poddębicach kierowcy pytają o osiedlowe zakazy
Jak grzyby po deszczu wyrastają na osiedlach tabliczki z zakazami parkowania dla kierowców spoza danego terenu. Jeden z kierowców pyta, czy stawianie takich tablic ma jakikolwiek sens. Co może zrobić spółdzielnia lub wspólnota mieszkaniowa, jeśli kierowca – gość zaparkuje na oznaczonym terenie?
– Mieszkam na wsi pod Poddębicami. Ostatnio zauważyłem, że praktycznie każdy osiedlowy parking spółdzielni mieszkaniowej jest oznaczony tabliczkami z ostrzeżeniami typu „Parking wyłącznie dla lokatorów tego bloku”. A co może mnie spotkać, jeśli ustawię na tym parkingu auto? – pyta nasz zmotoryzowany czytelnik.
Rzeczywiście, takich informacji na osiedlowych parkingach jest bez liku. Tabliczki ostrzegają, że parkingi przeznaczone są wyłącznie dla konkretnej grupy kierowców. Jakie mogą być sankcje dla kierowcy, który nie mieszka w danym bloku, a który zostawi auto na takim oznaczonym parkingu?
W sprawie rozmawialiśmy z Cezarym Makowskim, prezesem spółdzielni mieszkaniowej w Poddębicach.
– W zasadzie o żadnych większych sankcjach nie można mówić. Te tabliczki mają spełniać rolę prewencyjną – słyszymy.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.