W Ozorkowie blokada na rezerwacje

W skrócie można powiedzieć, że spółdzielnia nałożyła blokadę na blokady. Konkretnie chodzi o blokady parkingowe z których już się nie skorzysta. Jak łatwo się domyślić, ta zmiana wywołała lawinę komentarzy i wiele emocji.
Z redakcją skontaktował się jeden z kierowców, który krytycznie patrzy na zmiany.
– Przez kilka lat miałem zarezerwowane miejsce parkingowe przed blokiem. Oczywiście za taki luksus płaciłem sumiennie spółdzielni. Teraz okazało się, że spółdzielnia rezygnuje z blokad parkingowych. Kierowcy parkują w myśl zasady, kto pierwszy ten lepszy. Komu nie podobały się dawne rozwiązania? – pyta zdenerwowany kierowca.
Na osiedlowym parkingu, przy ul. Nowy Rynek, rzeczywiście czuć nerwową atmosferę.
Rozmawialiśmy z kierowcami. Niektórzy chcą powrotu blokad parkingowych, inni wręcz przeciwnie.
– A mnie się ten pomysł podoba – słyszymy od entuzjasty przyblokowych parkingów dla wszystkich. – Jest sprawiedliwie. Przecież to nie są prywatne parkingi.
Zdzisław Ewiak, prezes miejscowej spółdzielni mieszkaniowej, przyznaje, że zdania są podzielone. Szybko dodaje jednak, że w tej sprawie – podobnie jak w innych – decyduje większość.
– Już od wielu miesięcy zmotoryzowani spółdzielcy wypowiadali się w tej sprawie. Na zebraniu przedstawicieli grup członkowskich większość spółdzielców zadecydowała, aby zlikwidować blokady parkingowe – słyszymy.
Nie ma się co dziwić zdenerwowaniu kierowców, którzy wcześniej mieli zarezerwowane miejsca pod blokami. Obecnie muszą szukać wolnych miejsc parkingowych, o które wcale nie jest łatwo.
– Z miejscami parkingowymi jest w Ozorkowie podobnie, jak w innych miastach. Po prostu ich brakuje. Dlatego nie ma już na naszych terenach możliwości rezerwacji miejsca parkingowego. Owszem, spółdzielnia miała z tego pewien zysk. Ale niewielki. Rezerwacja miejsca parkingowego kosztowała na miesiąc kierowcę kilkadziesiąt złotych – dodaje Z. Ewiak.
Jak się dowiedzieliśmy, blokady parkingowe – póki co – nie są demontowane (zostały jedynie złożone bez możliwości podniesienia). Czy to znak, że jest możliwość powrotu do rezerwacji?


BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.