W dniu wagarowicza policja jeździła do pijanej młodzieży
Znaczna część poddębickiej młodzieży poszła do parku, zamiast do szkoły. To już tradycja, że w pierwszym dniu wiosny uczniowie wagarują. Niestety, niektórzy piją alkohol i właśnie z tego powodu policja miała sporo interwencji.
W parku w Poddębicach zaroiło się od młodych ludzi. Było wesoło. Młodzież paliła papierosy, pity był alkohol.
Nie trzeba było długo czekać na policyjne interwencje. Miejscowi funkcjonariusze mieli na oku nie tylko park. W innych częściach miasta też spotkać można było grupki rozbrykanej młodzieży.
Słowo „wagary” pochodzi od łacińskiego „vagari” co oznacza błąkać się, wałęsać się. Nie wiadomo, kiedy dokładnie zaczęto obchodzić dzień wagarowicza, ale wiadomo, że ten dzień obchodzony jest zarówno w Polsce, jak i w niektórych częściach Litwy. Dzień wagarowicza łączy się z opuszczeniem zajęć lekcyjnych. Uczniowie wychodzą rano z domu, ale zamiast pójść do szkoły wybierają się do parków, na skwery, a także do centrów handlowych, by tam spędzić czas. Wiadomo, że 21 marca w tych miejscach zazwyczaj pojawiała się policjanci i wypatrują tej młodzieży, która zdecydowała się świętować pijąc alkohol.
Niektóre szkoły, by ograniczyć skalę wagarowania postanowiły 21 marca zorganizować na tyle atrakcyjne zajęcia, by uczniowie chcieli w nich uczestniczyć nawet w dzień wagarowicza. Nauczyciele w ten dzień planują wyjścia do kina, teatru czy zajęcia sportowe.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.