Oszukana na kota! To nie jedyna poszkodowana…
Zduńskowolanka znalazła ogłoszenie, gdzie za darmo, można było odebrać kota brytyjskiego. Za darmo znaczyło dać się oszukać na ponad 10 tysięcy złotych. Teraz nie dość, że nie ma kota, to zostało puste konto. Przed nami gorący czas zakupów prezentów w Internecie. Reklamy w social mediach