HomeCiekawostkiWszedł do rybnego i nie chciał wyjść. Powiadomiono straż miejską

Wszedł do rybnego i nie chciał wyjść. Powiadomiono straż miejską

kot w rybnym

Do sklepu rybnego w centrum Zgierza wszedł mały kotek. Nie wiadomo, czy zwabił go do punktu zapach rybek. Wiadomo jednak, że kotek w sklepie przebywał cały dzień. Późnym popołudniem sprzedawczynie zdecydowały się zadzwonić do straży miejskiej.

– Kotek za nic nie chciał wyjść ze sklepu. Sprawiał wrażenie przytłumionego, może po jakimś wypadku. Dlatego zdecydowałyśmy się zadzwonić po strażników – usłyszeliśmy w rybnym.

Czy zgierscy strażnicy przyjęli zgłoszenie?

– Oczywiście – zapewniła nas jedna ze strażniczek. – Mamy sporo interwencji i człowiek jest zawsze ważniejszy od zwierzęcia. Ale na pewno po kotka pojedziemy.

Straż miejska w Zgierzu nie po raz pierwszy interweniuje w sprawie zwierzęcia. Wyjazdy do kotów, psów, a nawet koni i węży nie są dla strażników niczym nowym.

UDOSTĘPNIJ:
BRAK KOMENTARZY

Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.