Samorządy boją się „Polskiego Ładu”. Ozorków może stracić kilka milionów!
„Polski Ład” będzie oznaczał stratę dla samorządów lokalnych i ich mieszkańców, która w ciągu 10 lat sięgnie 145 mld – twierdzą przedstawiciele Związku Miast Polskich i Unii Metropolii Polskich. Proponują też, by za pośrednictwem specjalnie stworzonej strony internetowej sprawdzić, ile dana gmina czy powiat stracą na rządowych rozwiązaniach. Miejscowej władzy w Ozorkowie niezręcznie wypowiadać się o założeniach rządowego programu. Jak wiadomo, burmistrz jest członkiem PiS.
W Ozorkowie o planach związanych z „Polskim Ładem” rozmawialiśmy z jednym z wysoko postawionych urzędników, który wolał pozostać anonimowy.
– „Polski Ład” sprawia, że praktycznie na nowo trzeba układać budżet. W kasie miasta może zabraknąć kilku milionów złotych w związku z założeniami tego programu. Skąd wziąć te pieniądze, jakie zrobić przesunięcia w budżecie i z jakich inwestycji zrezygnować? – pyta urzędnik.
Jak piszą przedstawiciele Związku Miast Polskich utrata 145 mld zł w ciągu 10 lat wynika z projektu ustawy o PIT i CIT, który realizuje założenia rządowego programu w zakresie podatków.„Za ten projekt zapłacimy my wszyscy. Społeczności lokalne w ciągu 10 lat stracą 145 mld zł, podczas gdy budżet centralny zyska per saldo 27 mld – piszą w komunikacie przedstawiciele Związku Miast Polskich. – Na kolejnych zmianach stracą zwłaszcza miasta, których budżety są oparte na udziałach w PIT. ZMP i Unia Metropolii Polskich sygnują też stronę naTwojkoszt.pl, na której można sprawdzić, ile dane miasto na prawach powiatu, gmina miejska, miejsko-wiejska lub wiejska straci na „Polskim Ładzie” w 2022 r.
Szacunek opiera się na średnim ubytku w PIT, podanym przez Ministerstwo Finansów w ocenie skutków regulacji (OSR) projektu ustawy (26,8 proc.). Odnosi się do planowanej na 2021 r. kwoty udziałów w PIT, podanej wszystkim JST przez Ministra Finansów do planowania budżetu na rok 2021.
Według wyliczeń generatora społeczność Ozorkowa straci na „Polskim Ładzie” 4 715 003 zł. Gm. Ozorków – 1 578 154 zł. Jednostki samorządu terytorialnego obawiają się, że będą zmuszone likwidować część usług, z których korzystają mieszkańcy, ciąć inwestycje albo podnosić lokalne podatki i opłaty.
Resort wyliczył, że na projektowanych zmianach ma skorzystać 18 mln Polaków, w których kieszeni zostanie w sumie ok. 14 mld zł rocznie. Podatek PIT przestanie płacić prawie 9 mln Polaków, w tym ok. 70 proc. emerytów i rencistów. Z kolei zwiększenie progu podatkowego o 40 proc. już od 2022 roku spowoduje, że liczba osób płacących 32-proc. podatek spadnie o połowę.
– Korzyści, o których mówi rząd, w postaci kilkudziesięciu złotych miesięcznie dla najmniej zarabiających, znikną wraz z gigantycznym spadkiem budżetów powiatowych i gminnych i koniecznością większej dopłaty do obiadów dzieci w szkołach, likwidacji dodatkowej matematyki czy gminnego programu szczepień dla seniorów. Uderzy to przede wszystkim w najuboższych, najmniej zarabiających i pogorszy ich sytuację życiową – czytamy w liście, pod którym podpisały się m.in. Unia Metropolii Polskich, Związek Miast Polskich i Związek Gmin Wiejskich RP.
Ubytek ma zrekompensować zapowiedziana przez premiera Mateusza Morawieckiego subwencja inwestycyjna, której wysokość będzie wyliczana na bazie algorytmu określonego w ustawie o podatku dochodowym.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.