Ryzykownie do MOPS-u. Podopieczni mówią o niebezpieczeństwie
Do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Ozorkowie można teraz wejść od tyłu budynku i to jest dla niektórych podopiecznych problem. Dlaczego? Schody są krzywe, brakuje stopni, a mieszkańcy korzystający z pomocy ośrodka mówią o niebezpieczeństwie.
– Idąc po pomoc do ośrodka człowiek naraża się na duże ryzyko – uważa jedna ze starszych podopiecznych MOPS-u. – Mogliby chociaż wyremontować te schody. Tym bardziej, że rozpoczął się generalny remont całej placówki.
Schody, rzeczywiście, nie wyglądają dobrze. Czy jest szansa, że zostaną tak przerobione, aby podopieczni nie obawiali się z nich korzystać?
„Na tę chwilę schody wejściowe pełnią funkcję tymczasowych (do czasu zakończenia wykonania podjazdu dla osób niepełnosprawnych od strony frontowej). Schody zostały wyposażone w barierkę drewnianą w celu zwiększenia bezpieczeństwa osób” – odpowiada urząd miasta.
Generalna modernizacja budynku MOPS kosztuje 2 508 843,30 zł, z czego dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego stanowi 85% wydatków kwalifikowanych – w kwocie 1 631 819,29 zł. Zakończenie robót planowane jest w czerwcu tego roku.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.