Reakcja na apel burmistrza! Do urzędu – zamiast jednego – przyszło dwóch nastolatków!
Burmistrz Jacek Socha napisał niedawno w internecie o dewastacji w parku miejskim. Nastoletniego chuligana, który oblał atramentem tablicę informacyjną i chodnik, zaprosił do urzędu miasta. Taka propozycja była alternatywą dla młodego mieszkańca Ozorkowa, bo inaczej sprawa trafiłaby na policję. W magistracie pojawił się jeszcze jeden nastolatek.
– Przyznam, że byłem mile zaskoczony. Oprócz chłopca, który niedawno dokonał dewastacji w parku, przyszedł z rodzicami jeszcze jeden nastolatek. Też przyznał się do dewastacji. Młodym ludziom, niestety, czasami do głów przychodzą niezbyt mądre pomysły.
Jak się dowiedzieliśmy, chłopcy już „odpracowali” w parku swoje czyny. Bohomazy zostały z tablic usunięte. Jest jeszcze pewien problem z zamazaną alejką. Nie jest łatwo usunąć z niej atrament.
Dewastacje wychwycił parkowy monitoring.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.