Prosto w paszczę lwa! Pojechali z darami, z Ukrainy przywieźli rodzinę do Ozorkowa
Damian Niewiadomski, który jako kurier jeździ po Ozorkowie z przesyłkami, kilka dni temu wrócił z Ukrainy. Pojechał tam, aby razem z przyjaciółmi zawieźć dary potrzebującym Ukraińcom. Do Ozorkowa przyjechali z rodziną, która uciekła z Kijowa.
– Najpierw nawiązaliśmy na miejscu w Ozorkowie kontakt z osobami, które są zdecydowane na zaproszenie pod swój dach Ukraińców. Właśnie do takiego domu zawieźliśmy 5-cio osobową rodzinę z Kijowa, która zatrzymała się we Lwowie. Takich wyjazdów będzie więcej. Będziemy wozić na Ukrainę najpotrzebniejsze rzeczy, a z powrotem weźmiemy chętnych do zamieszkania w Polsce. Ten pierwszy wyjazd wywarł na nas wszystkich ogromne wrażenie. Najbardziej utkwił mi w głowie widok zapłakanych dzieci, barykad na poboczach dróg.
Kiedy szykowany jest następny wyjazd?
– Na pewno będą to wyjazdy cykliczne – zapowiada pan Damian. – Wyjazdy będą cyklicznie powtarzane, dokładnej daty nie potrafimy podać. Wszystko jest to uzależnione od darów, które zbierzemy, jak i kontaktu osób, które zdecydowałyby się zakwaterować rodzinę z Ukrainy.
O zrzutce można przeczytać tutaj https://zrzutka.pl/fjedrg
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.