Prokuratura umorzyła postępowanie. Duchowny mówi o sprawiedliwości
W połowie marca br. mieszkańcy naszego regionu byli zszokowani informacją o podejrzeniu molestowania nieletniego przez proboszcza jednej z parafii dekanatu łęczyckiego.
O sprawie pisaliśmy. Przypomnijmy, że 23 marca br. biskup łowicki wydał dwa dekrety w których orzekł o zakazie wykonywania posługi duszpasterskiej oraz natychmiastowym opuszczeniu parafii w Siedlcu wobec jej proboszcza, w związku z wniesioną do biskupa przez jednego z parafian, skargą, w której zarzuca się księdzu rzekome molestowanie nieletniego. Ze względu na osobiste przeświadczenie o swojej niewinności oskarżany przez parafianina duchowny postanowił bronić swojej godności, informując o sytuacji radę parafialną i parafian.
Biskup ustanowił księdza administratora.
Po medialnych informacjach prokuratura rejonowa w Łęczycy wszczęła postępowanie wyjaśniające w sprawie, które zakończyło się wydaniem postanowienia, na mocy którego czynności zakończono ze względu na brak znamion czynu przestępczego.
Rozstrzygnięcie prokuratury nie oznacza dla księdza Jarosława finału tej przykrej sprawy.
– Przetrwanie czasu, w którym organy ścigania wyjaśniały sprawę było niełatwe, ale nie zrobiłem nikomu krzywdy, wierzyłem w sprawiedliwość Bożą i ludzką, która po części nastąpiła. Niewątpliwie jeszcze wiele przede mną, ale jestem kapłanem i wierzę w człowieka i sprawiedliwość – komentuje duchowny.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.