Obrotowe „oczka” się nie sprawdziły?… zmiany w miejskim monitoringu
Trzy punkty miejskiego monitoringu zostały wymienione na nowe. Obrotowe kamery zostały zastąpione kamerami stałymi – w każdym punkcie zostały zamontowane po trzy nowe kamery – łącznie dziewięć, przez co będzie lepsza widoczność ze wszystkich stron objętych podglądem.
Do zmodernizowania zostały wybrane, póki co, trzy punkty miejskiego monitoringu – na ulicy Kilińskiego, na skrzyżowaniu alei Jana Pawła II z ulicą Kaliską oraz na skrzyżowaniu ulicy Kaliskiej z M. Konopnickiej, czyli na kolizyjnym skrzyżowaniu przy urzędzie miasta. Modernizacja polega na wymianie obrotowych oczek na trzy kamery stałe skierowane w różne strony.
– Dzięki takiemu rozwiązaniu mamy jednocześnie podgląd ze wszystkich trzech kamer, np. na całe skrzyżowanie przy urzędzie miasta. To lepsza opcja. Kamery obrotowe niestety nagrywają tylko miejsca, w które akurat są odwrócone. Teraz mamy w tych trzech punktach pełną widoczność. Poza tym, jakość obrazu z nowych kamer jest bez porównania lepsza – mówi Tomasz Olczyk, komendant straży miejskiej w Łęczycy.
Pierwszy punkt monitoringu, na Domu Kultury, zmodernizowany został tuż przed świętami Bożego Narodzenia, pozostałe dwa – pod koniec ub. tygodnia.
Koszt modernizacji monitoringu miejskiego wyniósł 53 tysiące złotych.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.