Na swoim koncie mają wiele kradzieży. Grozi im do 10 lat za kratkami…
Poddębiccy kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy włamywali się do pomieszczeń gospodarczych usytuowanych na terenie prywatnych posesji oraz ogródków działkowych. Ich łupem padały głównie elektronarzędzia oraz różnego typu sprzęt gospodarski. Mężczyźni już usłyszeli zarzuty.
W połowie kwietnia funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego z Komendy Powiatowej Policji w Poddębicach przyjęli zawiadomienie dotyczące kradzieży z włamaniem do jednej z myjni na terenie Poddębic. Intensywna praca nad zgromadzonym materiałem dowodowym oraz doskonałe rozpoznanie pozwoliła kryminalnym wytypować sprawcę przestępstwa. Policjanci ustalili, że sprawca może poruszać się pojazdem marki Citroen Berlingo. W ubiegłą środę, 25 kwietnia w godzinach popołudniowych, policjanci namierzyli wytypowany samochód. Kierowcą pojazdu okazał się 35- letni mieszkaniec gminy Wartkowice. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych okazało się, że mężczyzna był także poszukiwany przez sąd celem doprowadzenia i osadzenia w areszcie śledczym. Ponadto nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do poddębickiej komendy. W trakcie dalszych czynności okazało się, że to nie jedyny czyn 35- latka. W ostatnim czasie policjanci z Wydziału Kryminalnego pracowali nad sprawami kradzieży z włamaniem, do których dochodziło na terenie powiatu poddębickiego. Zgromadzony przez kryminalnych materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zatrzymanemu kolejnych zarzutów.
– Efektem działań funkcjonariuszy było także zatrzymanie kolegi 35- latka, również mieszkańca gminy Wartkowice. Mężczyźni w ciągu ostatnich trzech miesięcy dopuścili się kilku włamań na terenie powiatu. Podczas przeszukania pomieszczeń należących do zatrzymanego 44- latka, policjanci znaleźli wiele sztuk różnego rodzaju elektronarzędzi. Wśród zabezpieczonych przez funkcjonariuszy rzeczy znajdowały się także felgi aluminiowe, maszyny ogrodnicze, butle gazowe, kompresory, odkurzacze, a także głośnik samochodowy. Po sprawdzeniu okazało się, że znalezione przedmioty pochodzą z kradzieży – mówi st. sierż. Alicja Bartczak z KPP w Poddębicach.
Za popełnione przestępstwa mężczyznom grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.