Na osiedlu w Ozorkowie ludzie mają dosyć „boxera”
– Przecież długo nie da się tego wytrzymać – usłyszeliśmy od lokatorów bloków znajdujących się w pobliżu pubu „Kanapa”. O co chodzi i co tak denerwuje mieszkańców? To przyuliczny „boxer”, czyli automat z pomocą którego każdy może poćwiczyć uderzenia w tzw. gruszkę i zmierzyć siłę takiego uderzenia. Chętnych nie brakuje.
– Mamy już dość. Najgorzej jest w weekendy. Nawet w nocy słychać ten automat – denerwuje się jeden z lokatorów. – W tej sprawie dzwoniliśmy, gdzie się da. Na policję, do urzędu miasta i spółdzielni mieszkaniowej. I nic, automat wciąż stoi przed pubem.
Warto wspomnieć, że nie tak dawno pub został wystawiony na sprzedaż. Jest już nowy właściciel. Nie udało nam się z nim porozmawiać. Pub był jeszcze zamknięty.
Dowiedzieliśmy się jednak, że automat został ustawiony przed pubem nie za sprawą poprzedniego, ani też nowego właściciela lokalu.
– Z tego co wiem, to postawił go znajomy byłego szefa tego pubu – usłyszeliśmy.
Jaka będzie przyszłość „boxera”? Niedługo się okaże. Lokatorzy z osiedla mają o automacie rozmawiać z nowym właścicielem lokalu.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.