„Mamy żal do burmistrza” – mówi radna z Grabowa

Z redakcją skontaktowała się radna miejska z Grabowa Olga Konarska, która krytycznie wypowiada się o burmistrzu Mariuszu Jagielskim. Chodzi o inwestycję w Byszewie związaną z remontem lokalnej drogi. Na uroczystość – jak się dowiadujemy od radnej i byłej pani sołtys tej miejscowości – zjechali przedstawiciele urzędu miasta, ale żadnej informacji na stronę internetową miasta nie dali. Olga Konarska podejrzewa, dlaczego tak się stało…

– Podejrzewam, że burmistrz tej informacji nie dał na stronę urzędu miasta a także na profil facebookowy, bo to ja zabiegałam o remont tego traktu. Szkoda, bo na uroczystość otwarcia drogi przybyło wielu mieszkańców. Widzieli przedstawiciela miasta z aparatem fotograficznym. Wszyscy mieliśmy nadzieję, że informacja wraz ze zdjęciami ukaże się w internecie – mówi radna O. Konarska.

To nie wszystko. Olga Konarska poinformowała redakcję, że w tej sprawie burmistrz Mariusz Jagielski miał wydać… zakaz.

„Zadzwoniłam do osoby, która robiła zdjęcia z uroczystości w Byszewie. Dostałam odpowiedź, że burmistrz nie wyraża zgody na publikację zdjęć i aby zdjęcia zostały mi przekazane. Ja też jestem osobą publiczną i mam prawo do udostępnienia takich informacji. Oczywiście kontaktowałam się też z burmistrzem, który mi odpowiedział, że to nie było formalne otwarcie i nie czuje się upoważniony do publikacji. Wygląda więc na to, że burmistrz uważa, iż sołtys zrobił sobie prywatną imprezę” – czytamy w przesłanej wiadomości.

Warto wspomnieć, że na prośbę mieszkańców, którzy skarżyli się na utrudniony dojazd do swoich posesji w 2023 roku ówczesny wójt, Janusz Jagodziński, uznał, że w celu realizacji inwestycji konieczny jest wykup fragmentu gruntu od jednego z mieszkańców. Za zgodą rady gminy transakcja została przeprowadzona. W sierpniu bieżącego roku, dzięki dofinansowaniu z Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych oraz środkom z budżetu gminy, prace zostały zakończone. Powstało około 600 metrów asfaltowej nawierzchni, a koszt inwestycji wyniósł 320 tysięcy złotych.

– Dlaczego władze gminy umniejszają moją rolę i zaangażowanie w działania na rzecz lokalnej społeczności? – pyta radna Konarska.

Pytania dot. drogi wysłaliśmy w ub. poniedziałek e-mailem do burmistrza Jagielskiego. Poprosiliśmy o komentarz do sprawy. Do chwili wysyłania gazety do druku żadnej odpowiedzi od włodarza Grabowa nie uzyskaliśmy.

– Nie ukrywam, że mieszkańcy są zniesmaczeni. W końcu doczekali się drogi asfaltowej, zrobili poczęstunek wraz z uroczystym otwarciem drogi z przecinaniem wstęgi. Były osoby zaproszone z urzędu. Był też wykonawca. Mieszkańcy wszystkich ugościli i nic nie wskazywało, że tak zostaną potraktowani – dodaje radna i była sołtyska Byszewa.