Ludzie, opamiętajcie się! Klientka marketu jest oburzona!
Z redakcją skontaktowała się jedna z mieszkanek Ozorkowa, która ostatnio robiła zakupy w popularnym w mieście markecie.
– Jestem wstrząśnięta zachowaniem niektórych klientów – słyszymy. – Co trzeci nie ma maseczki. Co najgorsze, obsługa sklepu nic sobie z tego nie robi. Przecież obostrzenia nie zostały jeszcze zniesione. Jestem załamana taką ignorancją.
Mieszkanka poprosiła o interwencję. Nasz reporter sprawdził, czy rzeczywiście aż tylu klientów nie zakłada w markecie maseczki.
W ciągu zaledwie kilkunastu minut do marketu weszło kilku klientów bez maseczki. To dużo. Nasza czytelniczka miała rację. Wielu nie zwraca już uwagi na wciąż obowiązujące obostrzenia. Dlaczego?
– Bo te nakazy są absurdalne – słyszymy od młodego człowieka. – Chodzenie w maseczce szkodzi. Wdycha się dwutlenek węgla. Już dawno rząd powinien znieść ten obowiązek.
Warto dodać, że niektórzy uważają, iż nakładanie kar za nieprzestrzeganie zalecenia zasłaniania ust i nosa nie może stanowić podstawy do ukarania.
– Krok po kroku będziemy wycofywać się z kolejnych obostrzeń. Jeśli to tempo spadku zakażeń będzie się utrzymywać, to marzec jest bardzo realną perspektywą znoszenia restrykcji – zapowiada minister zdrowia Adam Niedzielski.
Minister zdrowia oświadczył, że „widzimy oznaki poprawy sytuacji epidemicznej w Polsce”. – Piąta fala nie wiąże się już z tak dużą liczbą hospitalizacji. Mamy rozejście się ścieżki wzrostu zakażeń od ścieżki wzrostu hospitalizacji. To jest efekt mniejszej zjadliwości Omikrona ale i jednak efekt wyszczepienia – zaznaczył. – Ta sytuacja pozwala nam myśleć o powrocie do normalności – podkreślił.
Co z obowiązkiem noszenia maseczek? – Jeśli chodzi o maseczki, będę zalecał przede wszystkim, by osoby, które czują, że dotknęła je jakaś infekcja, nosiły maseczki. Maseczki zostaną z nami, nie na zasadzie obowiązku, ale na zasadzie rekomendacji. Myślę, że będzie to istotna prewencja zwłaszcza w takich miejscach jak transport publiczny – powiedział Adam Niedzielski.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.