Ludzie na rondzie! „Żądamy konkretnych działań”
Na tzw. rondzie południowym w Łęczycy w dalszym ciągu piesi a także rowerzyści czekają na oznaczone przejście. Nie pomogły liczne interwencje mieszkańców. GDDKiA nie podjęła w tej sprawie żadnych działań.
– Tu jest bardzo niebezpiecznie. Piesi ogromnie ryzykują – mówi Janusz Dymara, który o potrzebnej inwestycji na rondzie informował redakcję już rok temu (pisaliśmy o sprawie).
W niedawnym spotkaniu uczestniczyli też inni mieszkańcy.
– Rondo jest bardzo dobrym rozwiązaniem, szkoda tylko, że nie pomyślano o pieszych mieszkających po drugiej stronie a jest to sześć gospodarstw i zakład produkcyjny. Nie wszyscy poruszają się samochodami – dodaje Radosław Bartczak.
Przypomnijmy, że rok temu administrator drogi obiecał, że problem zostanie rozwiązany.
„Planujemy budowę chodnika wzdłuż DK91 (po jej zachodniej stronie) między Łęczycą i Borkami (ok. 220 m), aby umożliwić mieszkańcom dotarcie do przejścia dla pieszych przy rondzie (na ul. Wiejskiej). Projekt zgłoszony został do „Programu Ochrony Zdrowia i Życia Pieszych i Rowerzystów” i czekamy na jego zakwalifikowanie i potwierdzenie finansowania” – mówił wówczas Maciej Zalewski z GDDKiA w Łodzi.
Niestety, nic się nie zmieniło. Zapytaliśmy o możliwości rozwiązania problemu senatora Przemysława Błaszczyka.
– Temat jest mi znany. Z dotychczasowych informacji wynika, że wkrótce zostaną podjęte działania zmierzające do urządzenia przejść dla pieszych nie tylko w Łęczycy. Podobny problem istnieje w Bedlnie – słyszymy.
GDDKiA – jak na razie – nie odpowiedziała na nasze pytania dot. ronda i przejścia dla pieszych. Do tematu wrócimy.
Gienio / 15 marca 2024
To jest przykład. Jak zawsze Dyrekcja Dróg okręg w Łodzi ma dokładnie w d…
Popatrzcie na rondo od strony Topoli metalowe ochrony są wszędzie tylko jak się wyjeżdża z ronda w kierunku Łodzi nie ma
Przepaść 4 m. Koło szkoły są ekrany, które zasłaniają drzewa, naturalne ekrany. Nigdzie takich cudów nie ma na świecie.