Jechali na pierwszą komunię świętą. To cud, że przeżyli
![zmiażdżone auto](https://reporter-ntr.pl/wp-content/uploads/2022/05/zmiazdzone1.jpg)
Volvo, którym jechał ojciec z trojgiem dzieci, wbiło się w drzewo. Samochód został zmiażdżony i to cud, że nikt nie zginął.
Do groźnego wypadku doszło na drodze krajowej nr 94 pod Strzelcami Opolskimi (woj. opolskie). Rodzina jechała na uroczystość I komunii świętej do krewnych.
Jak relacjonują służby, osobowe volvo na prostym odcinku drogi nagle zjechało na przeciwległy pas ruchu i rozbiło się na przydrożnym drzewie.
Volvo podróżowały cztery osoby – ojciec i troje dzieci w wieku 6, 11 i 16 lat. Najciężej ranny został kierowca. Mężczyzna został zakleszczony w aucie, konieczne było użycie sprzętu hydraulicznego, by go wydobyć. Śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego został przetransportowany do szpitala. Dzieci natomiast zostały zabrane karetkami na badania.
![](https://reporter-ntr.pl/wp-content/uploads/2022/05/lpr2.jpg)
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.