Głośny ekran przeszkadzał mieszkańcom

Lokalna władza w Parzęczewie była zmuszona do przyciszenia ekranu tv, który niedawno został ustawiony w centrum miejscowości. Mieszkańcy skarżyli się bowiem, że emitowany z urządzenia dźwięk jest za głośny.

Teraz efekt jest taki, że nic nie słychać. Przypomina to trochę nieme kino. Widać w emitowanym materiale mówiące postacie, ale nie wiadomo, o czym mówią.

– To groteskowe. Nie wiem, komu to było potrzebne. Jak nic nie słychać, to powinni puszczać tu jedynie same obrazki, na przykład pokazywać jakieś ładne pejzaże – powiedziała nam niedawno jedna z mieszkanek Parzęczewa. – Jestem ciekawa, ile urząd zapłacił za to cudo…

W sprawie ekranu skontaktowaliśmy się z lokalnym magistratem.

„Ekran na placu Kościuszki został jakiś czas temu zgłoszony do naprawy w ramach gwarancji, obecnie trwają prace nad przywróceniem jego pełnej funkcjonalności. Nie wszystkie materiały wyświetlane na ekranie posiadają ścieżkę dźwiękową, a te które mają odtwarzane się cicho ze względu na zgłoszenia od mieszkańców placu Kościuszki, którym głośna praca monitora przeszkadzała. Ekran został zainstalowany w ramach projektu „Rewitalizacja miejscowości Parzęczew – etap IV”, który był dofinansowany z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego w 85 %” – czytamy w odpowiedzi urzędu.

Nie uzyskaliśmy informacji o kosztach tej inwestycji.