Gęsta atmosfera w powiecie! „Czy to etyczne?” – pyta starosta

Samorząd powiatu w Poddębicach zajmował się niedawno skargą na uchwałę Regionalnej Izby Obrachunkowej w Łodzi. Chodzi o podjęcie przez radnych decyzji o nieudzieleniu zarządowi absolutorium. Zdaniem RIO powiatowa uchwała została podjęta błędnie, bo radni powinni głosować dwukrotnie. Spór rozstrzygnie Wojewódzki Sąd Administracyjny.
Przypomnijmy, że rada absolutorium nie udzieliła – był równy stosunek głosów. Kolegium RIO uważa, że powiatowy samorząd powinien – po głosowaniu za nieudzieleniem absolutorium – podjąć także głosowanie za udzieleniem absolutorium. Takiego głosowania jednak nie było. Merytoryczne błędy, to nie jedyne zmartwienie. Atmosfera podczas sesji była tak gęsta, że można by ją kroić nożem.
Danuta Pecyna, przewodnicząca rady powiatu, przekonywała, że radni wielokrotnie omawiali sprawy prowadzonych inwestycji. A decyzja samorządu podjęta była zgodnie z wiedzą poszczególnych radnych, którzy krytykowali drogowe inwestycje za opieszałość. Zarządowi dostało się też za finanse – niektórzy samorządowcy wytykali staroście brak kar dla wykonawców.
Do zarzutów odniósł się starosta Sebastian Romanowski.
– Czy to jest etyczne, aby przedstawiać sądowi argumenty, które nie są prawdziwe? – pytał starosta. – Była nałożona jedna kara umowna dla wykonawcy, który nie zmieścił się z robotami w wyznaczonym wcześniej harmonogramie. Inni wykonawcy mieli jeszcze czas na wykonanie remontów.
Ostatecznie radni zdecydowali, że spornymi kwestiami zajmie się Wojewódzki Sąd Administracyjny. Rozstrzygnie sprawę nieudzielenia absolutorium oraz przypatrzy się inwestycjom na terenie powiatu realizowanym przez starostwo.
BRAK KOMENTARZY