Do monopolowego po… jointa
– Co za czasy – dziwi się jeden z klientów popularnego w centrum Ozorkowa sklepu monopolowego. – Do tej pory chodziło się po wódeczkę, piweczko lub winko, a teraz można w sklepie kupić nawet marihuanę.
To prawda. Duża reklama konopi i jointa (skręta) widoczna jest na sklepowej witrynie już z daleka. Zaglądamy do monopolowego. Czy zainteresowanie marihuaną jest duże?
– Oczywiście – odpowiada sprzedawczyni. – Praktycznie każdego dnia mamy klientów zaopatrujących się w ten towar.
Uspokajamy… nikt prawa nie łamie. Towar w sklepie, to marihuana medyczna.
Marihuana to z pewnością jeden z najbardziej kontrowersyjnych tematów w naszym kraju. Niestety, dotyczy to nie tylko narkotyków zawierających psychoaktywne THC, lecz również takich wariantów, jak marihuana lecznicza, która z jakimikolwiek narkotykami lub używkami nie ma absolutnie nic wspólnego. Jak wiadomo, medyczna marihuana od pewnego czasu jest w Polsce legalna i dostępna, oczywiście pod rygorem spełnienia określonych warunków.
Amatorzy legalnych jointów podkreślają ich prozdrowotne właściwości. Palenie takiej marihuany ma mieć takie same korzyści, jak inne produkty konopne zawierające CBD.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.