Czy to już definitywne pożegnanie z tramwajem?
Przy krajówce budowane są zatoczki dla pasażerów linii autobusowej Z46. Czy ta inwestycja oznacza, że reaktywacji tramwajowej linii 46 nie będzie?
Niektórzy wciąż mają nadzieję, że tramwaj wróci na tory. W tej sprawie nasi czytelnicy co jakiś czas pytają o plany dot. tramwajów. Ponownie powróciła dyskusja o możliwościach związanych z powrotem 46 na tory.
Linia tramwajowa między Zgierzem a Łodzią została wznowiona po blisko czteroletniej przerwie. Czy na taki sam finał mogą liczyć tramwaje numer 46 do Ozorkowa?
– Jechałem niedawno samochodem ze Zgierza do Ozorkowa i zauważyłem, jak przy trasie powstają zatoczki dla pasażerów autobusów. Od razu pomyślałem sobie, że może to oznaczać koniec marzeń na powrót linii tramwajowej 46 – mówi nasz czytelnik.
Czy faktycznie tramwajów na linii 46 już nigdy się nie zobaczy?
– Nie porzuciliśmy planów dot. reaktywacji tej linii – mówi Mariusz Ostrowski, sekretarz miasta. – Jak łatwo się domyślić, wszystko jest jednak uzależnione od finansów. Czekamy na informacje o tym, na jakie inwestycje mogą być przeznaczone środki unijne. A jeśli chodzi o nowe zatoczki, to jest to inwestycja władz gminy Zgierz konsultowana z GDDKiA.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.