Atramentowa rzeka w Łodzi
W środę (6 kwietnia) do ZWiK wpłynęło zgłoszenie o zmienionej barwie wody w rzece Bałutce. Na miejsce udali się pracownicy Pogotowia Kanalizacyjnego. Okazało się, że w korycie rzeki płynie woda o ciemnym, niebiesko-grantowym zabarwieniu.
W okolicach ul. Bronowej odnaleziono wpust do rzeki, z którego wypływała niebieska ciecz podobna do barwnika do tkanin. Pobrano próbki do badań laboratoryjnych, które mają wykazać, jakie straty w środowisku naturalnym mógł spowodować nielegalny zrzut ścieków do rzeki. Podczas takiego badania oznaczana jest np. obecność metali ciężkich.
Pracownicy ZWIK oraz strażnicy miejscy zaczęli szukać sprawcy zanieczyszczenia – w tym celu otworzyli w okolicy kilkanaście studni kanalizacyjnych. W jednej z nich odkryto przyłącze, którym najprawdopodobniej odprowadzono do rzeki niebieską substancję. Na miejsce wezwano jego właściciela.
Sprawą obecnie zajmują się organy ścigania oraz Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.
info: lodz.pl
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.