Ale dziura! Bema była nieprzejezdna

Ozorkowskie Przedsiębiorstwo Komunalne przeprowadza monitoring sieci wodno – kanalizacyjnej. Wykryto nieszczelność w kanalizacji sanitarnej pod ulicą Bema, która na kilka godzin została zamknięta dla ruchu pojazdów. Aby usunąć awarię, trzeba było zrobić w drodze sporą dziurę.

– To jeszcze nie jest największa dziura, jaką musieliśmy wykopać w związku z awarią – powiedzieli nam z uśmiechem pracownicy przedsiębiorstwa komunalnego. – Nie jest to poważna awaria i z pewnością dziś się z nią uporamy. Jezdnia też zostanie naprawiona.

Sieć kanalizacyjna ma już w Ozorkowie swoje lata. Dowiedzieliśmy się, że instalacja pod Bema ma już ponad 50 lat. Najczęściej rury rozszczelniają się na przyłączach od przejeżdżających ulicą ciężkich pojazdów. Do awarii dochodzi też w okresie zimowym. Rury wówczas pękają (jeżeli woda w rurze zacznie zamarzać, a jej temperatura nadal będzie spadać, porcja lodu będzie się rozszerzać, powodując rozsadzenie tego, w czym się znajduje).

– Monitoring sieci wykonywany jest systematycznie i zawsze, gdy ujawniona jest nawet najdrobniejsza awaria, od razu przystępujemy do prac naprawczych – usłyszeliśmy.

Na czym polega monitoring kanalizacji?

Monitoring kanalizacji polega na ocenie stanu technicznego instalacji i sieci kanalizacyjnej zarówno sanitarnej, jak i deszczowej, przy pomocy kamer. Do wnętrza rur kanalizacyjnych wprowadzana jest kamera telewizyjna, która pozwala na dokładną ocenę stanu technicznego sieci oraz dokonanie pomiarów przy pomocy czujników światła. Kamera zamocowana na elastycznym wysięgniku przesuwana jest w głąb kanału, co umożliwia dokładne sprawdzenie każdego odcinka i ustalenie, czy nie ma pęknięć lub  ubytków, które mogłyby wpłynąć na powstanie awarii.