Tak wczesnej wiosny nie pamiętają najstarsi rolnicy
– Trochę już żyję na tym świecie – mówi z uśmiechem pan Jerzy – ale tak wczesnej wiosny nie pamiętam. Właśnie rozpocząłem włókę. To takie przygotowywanie ziemi pod zasiew. Polę trzeba najpierw wyrównać, później się nawozi a następnie wjeżdża kultywator. Po tych wszystkich zabiegach można już siać.