Na Granicznej iskrzy
Dlaczego magistrat każe nam rozbierać i cofać ogrodzenia naszych posesji? – pytają właściciele domów. – To nie jest zgodne z prawem i naszym zdaniem to urząd popełnił błąd – słyszymy.
Dlaczego magistrat każe nam rozbierać i cofać ogrodzenia naszych posesji? – pytają właściciele domów. – To nie jest zgodne z prawem i naszym zdaniem to urząd popełnił błąd – słyszymy.
Trudno sobie wyobrazić podobną sytuację. A jednak. Tydzień temu mieszkanka Parzęczewa zadzwoniła do łęczyckiego szpitala z prośbą o usunięcie 2-letniej córeczce kleszcza, który uczepił się przy uchu. Pielęgniarka z SOR odmówiła przyjęcia i skierowała matkę z dzieckiem do innego szpitala.
Tuż po wyborach do Europarlamentu na ul. Zachodniej rozpoczęła się dyskusja o zmianie okręgów wyborczych. Niektórzy mieszkańcy byli mocno zaskoczeni tym, że nie mogą już głosować w pobliskiej Szkole Podstawowej nr 3. Lokal wyborczy został im bowiem przydzielony w urzędzie miasta. Poskutkowało to tym, że kilku wyborców zrezygnowało z głosowania.
Kazimierz Chałupnik twierdzi, że jeden z policjantów miejscowego komisariatu powiedział w czasie interwencji na terenie jego posesji, że może zabić mu psa. W tej sprawie pan Kazimierz rozmawiał w ubiegłym tygodniu z komendantem ozorkowskiego komisariatu policji.
Od wczesnych godzin porannych do późnego wieczora hałdy przy ul. Kopalnianej są przekopywane przez ubogich mieszkańców. Na miejsce codziennie zwożona jest z pobliskiego terenu ziemia a wraz z nią wszystko to, co później można spieniężyć w punktach złomu. Jest z czego wybierać, bowiem zwożona ziemia pochodzi z byłej kopalni rudy żelaza.
„Nie ma jak u mamy ciepły piec, cichy kąt. Nie ma jak u mamy, kto nie wierzy robi błąd” – warto sobie przypomnieć słowa tej starej piosenki. Dziś Dzień Matki – jedyne takie święto w roku. Ciepłe, wzruszające, pełne miłości.
Jak pięknie być mamą – mówią młode łęczycanki.
Karolina Tucholska ma 24 lata. Jest mamą 16-miesięcznej Mai.
Na pewno, gdyby to się udało, w Ozorkowie wszystko chodziłoby jak w zegarku. Andrzej Sokołowski, który od ponad 10 lat prowadzi zakład zegarmistrzowski w centrum miasta, planuje wziąć udział w walce o fotel burmistrza. Czy ma szansę?
– Jestem spoza układów politycznych. Wydaje mi się, że moim atutem jest niezależność i chęć niesienia pomocy zwykłym ludziom. Znam problemy mieszkańców, często z nimi rozmawiam. Jestem otwarty i zżyty z tym miastem – przekonuje pan Andrzej.
Prokuratura wyjaśnia okoliczności śmierci ponad 70-letniego mieszkańca Ozorkowa, który w poniedziałek został wyciągnięty z miejskiego zalewu. Wprawdzie strażakom udało się przywrócić funkcje życiowe mężczyzny, to jednak po przewiezieniu do szpitala starszy pan zmarł. Na karetkę ze Zgierza trzeba było czekać ponad pół godziny.
Ponad 640 prac plastycznych i literackich wpłynęło do łęczyckiego biura senatora Przemysława Błaszczyka. Dzieci z całego naszego regionu wzięły udział w ogólnopolskim konkursie „Moja Polska w roku 2050”.
Dr Krzysztof Hopaluk wpadł na oryginalny pomysł związany z puszczaniem pacjentom w poczekalni muzyki klasycznej. Dominuje Czajkowski, Chopin, Vivaldi. To jedyna taka lekarska muzykoterapia na terenie miasta.
– To mój autorski pomysł – mówi z uśmiechem dr Hopaluk.