Zarośnięte pobocza dróg

Kierowcy i użytkownicy dróg w powiecie poddębickim załamują ręce. Tak zarośniętych, rowów, poboczy, skrzyżowań, chodników powiatowych nie było od lat – twierdzą.

„Co roku w tym czasie drogi powiatowe były zazwyczaj posprzątane po zimie i w większości wykoszone. W tej kadencji samorządu są jednak inne zwyczaje. Drogi zarośnięte, a na sesji powiatowej 27 maja, jak można zobaczyć na nagraniu, radni opozycyjni którzy zwracali na to uwagę usłyszeli z ust starostów Komajdy i Majera oraz naczelnika dróg p. Dębskiej, że koszenie będzie dopiero w czerwcu. Tłumaczenie władz powiatu, że najpierw było sucho, więc nie sprzątali, aby nie było kurzu a później nie kosili, bo było mokro jest raczej kuriozalne. Sprzęt kupiony z pożyczki za kilkaset tysięcy stoi pod wiatą a drogi i skrzyżowania zarośnięte. Bezpieczeństwo kierowców jest zagrożone, a ciągniki z kosiarkami i rębak do gałęzi stoją bezczynnie” – czytamy w mailu przesłanym do redakcji.