Zamek w Łęczycy się sypie!

Zamek królewski w Łęczycy, jeden z najcenniejszych zabytków architektury gotyckiej w Polsce, od dłuższego czasu zmaga się z problemem postępującej degradacji murów obronnych. Widoczne pęknięcia, osuwające się fragmenty cegieł oraz ślady wilgoci świadczą o pogarszającym się stanie technicznym tej historycznej budowli. Coraz częściej dochodzi także do drobnych obsunięć i uszkodzeń, które, choć na pierwszy rzut oka mogą wydawać się niegroźne, w dłuższej perspektywie zagrażają integralności całej konstrukcji.

Przyczyną obecnej sytuacji jest wieloletni brak kompleksowych prac konserwatorskich oraz niewystarczające zabezpieczenia przed wpływem warunków atmosferycznych. Mury, które przez wieki pełniły funkcje obronne, dziś bezbronnie poddają się erozji i działaniu czasu. Eksperci alarmują, że jeżeli nie zostaną podjęte szybkie i zdecydowane kroki w kierunku renowacji, zamek może ulec dalszej, poważnej destrukcji. Działania zabezpieczające podjął burmistrz miasta Łęczyca w porozumieniu z dyrektorem muzeum, Hanną Pawłowską.

– Na tym etapie zabezpieczyliśmy fragment murów, z którego wypadały cegły na biegnącą obok drogę 91. Skierowaliśmy także wniosek do konserwatora zabytków o wytyczenie dalszych działań zmierzających do ochrony zabytku, słyszymy od burmistrza Pawła Kuleszy.

Opinię uzupełnia dyrektor Hanna Pawłowska.

– Obecne doraźne prace zabezpieczające – takie jak uzupełnianie ubytków, wzmacnianie wybranych fragmentów ceglanego muru czy montaż tymczasowych konstrukcji podpierających, mają charakter punktowy i nie rozwiązują problemu całościowo.

Zamek w Łęczycy to nie tylko ważny zabytek historyczny, ale także symbol miasta i punkt przyciągający turystów z całej Polski. Dlatego jego ochrona, jak powiedział burmistrz Kulesza, jest priorytetem zarówno dla lokalnych władz, jak i instytucji odpowiedzialnych za opiekę nad dziedzictwem narodowym