Zabrakło pieniędzy na pensje!
W styczniu rada gminy w Grabowie uchwaliła budżet, w którym poczyniono oszczędności na bibliotekę i zamiast kwoty 147 000 zł przeznaczono 100 000 zł. Jakie są skutki tej oszczędności, mieliśmy okazję się przekonać na nadzwyczajnej sesji Rady Gminy Grabów, zwołanej na wniosek wójta.
Radni mieli wyrazić swoją opinię w postaci uchwały, wg której deficyt na kwotę 44 000 zł zostałby zrekompensowany zmniejszeniem wydatku inwestycyjnego na remont drogi w Lesznie.
Dyrektorka biblioteki, Danuta Łukomska nie jest zdziwiona brakiem pieniędzy.
– Nie mogło wystarczyć środków finansowych, skoro w zapotrzebowaniu wykazałam kwotę o prawie 50 000 zł wyższą.
Radni dopytywali, czy można było uniknąć dziury w budżecie biblioteki.
– A jakie pani podjęła działania zmierzające do poczynienia oszczędności? Przecież miała pani świadomość, że na ten rok dotacja na bibliotekę jest niższa o prawie 50 000 zł? – dopytywał radny Henryk Pabin.
Dyrektorka wyjaśniła, że blisko 80% wydatków stanowią wynagrodzenia pracowników. Koszty utrzymania to kwota 10 000 zł, a uzupełnienie księgozbioru tylko 3 000 zł.
– Nie doszłoby do tej sytuacji, gdyby radni podjęli uchwałę o połączeniu Gminnego Ośrodka Kultury i biblioteki – stwierdził wójt Tomasz Pietrzak. – W tej chwili mamy taką sytuację, że w GOK jest tylko osoba pełniąca obowiązki dyrektora a w budżecie biblioteki brakło środków na wynagrodzenia dla pracowników.
Ostatecznie, radni większością głosów nie wyrazili zgody na zwiększenie dotacji na bibliotekę. Nie wiadomo, co z wypłatą pensji dla pracowników. Z tym pytaniem zwracamy się do wójta Tomasza Pietrzaka.
– Na sesji rada postanowiła, że po przeprowadzeniu kontroli w jednostce podejmie decyzję w sprawie. Pozostaje więc czekać, aczkolwiek czasu już praktycznie nie ma. Na koncie biblioteki została kwota 500 zł. Niestety nie wystarczy na pokrycie zobowiązań pracowniczych – informuje wójt Grabowa.
(mku)
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.