Wyszła za mąż za… kukłę
Ten związek wzbudza niemałe kontrowersje. Brazylijka – Meirivone Rocha Moraes – poślubiła ukochanego Marcelo, który jest… szmacianą lalką. Zakochani „doczekali się” synka. Niestety, po drodze przechodzili bardzo poważny kryzys i omal się nie rozeszli. Teraz ogłosili jednak prawdziwie radosną nowinę. Niebawem ich rodzina znów się powiększy.
Brazylijka Meirivone Rocha Moraes chętnie dzieli się kadrami ze swego życia prywatnego na koncie na TikToku (@meirivoneemarcelo) oraz Instagramie (@meirivone_santinha).
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.