Woda leci na głowy lokatorów
Z ulicy Łęczyckiej redakcja otrzymała sygnał od lokatorów o dziurawych dachach – zarówno w budynku mieszkalnym, jak i przydomowych, drewnianych komórkach.
– Podczas opadów deszczu muszę iść na poddasze i podstawiać miski na lecącą z dachu wodę. Dach jest kryty papą, ale w wielu miejscach są z pewnością nieszczelności. Obawiamy się nie tylko zalania mieszkań, ale i zwarcia w instalacji elektrycznej. Przewody są przymocowane na poddaszu do drewnianej i zawilgoconej konstrukcji – mówi jedna z lokatorek.
Dowiedzieliśmy się, że remontu wymagają też dachy komórek przy budynku.
– Sąsiad sam kupił i założył sobie papę na dach swojej komórki. Mnie jednak nie stać na taki wydatek, a poza tym sama na pewno nie dałabym rady z takimi pracami – słyszymy.
„Do Urzędu Miejskiego w Ozorkowie nie wpływały zawiadomienia o uszkodzeniach dachów budynku przy ul. Łęczyckiej 32. Dach zostanie sprawdzony, uszkodzenia zostaną naprawione. Dachy w budynkach komunalnych remontowane są sukcesywnie” – informuje magistrat w Ozorkowie.
BRAK KOMENTARZY
Przepraszamy, formularz komentarzy jest obecnie zamknięty.