HomeAktualnościZainteresowania węglem praktycznie nie ma!

Zainteresowania węglem praktycznie nie ma!

węgiel

Właśnie teraz powinien przypadać szczyt sezonu sprzedażowego na składach opału. Tymczasem popyt na węgiel znacząco zmalał. Co najwyżej można mówić o umiarkowanym zainteresowaniu. Z czego to wynika?

Na pewno część klientów odłożyła zakup węgla. Wielu mieszkańców ma też spory zapas i dlatego nie kwapi się do nowych zakupów. Niektórzy liczą na łagodną zimę, inni zmienili źródło ogrzewania. Problem, związany z niskim popytem, tkwi także gdzie indziej. Chodzi o ceny w jakich Polska Grupa Górnicza sprzedawała węgiel rok temu. Praktycznie wszystkie węgle opałowe, szczególnie w listopadzie i grudniu 2023 r. były sprzedawane przez spółkę znacząco poniżej kosztów. PGG weszła również w bezpośrednią sprzedaż węgla za pomocą sklepu internetowego. To spowodowało, że firma, która była głównym dostawcą węgla na rynek, stała się konkurentem dla swoich odbiorców. Czy takie działania odczuła Gminna Spółdzielnia „S.Ch.” w Ozorkowie?

– Oczywiście, że tak – potwierdza Dariusz Szpakowski, prezes GS-u. – Polska Grupa Górnicza, po zburzeniu sieci dystrybucji, wystawiła się bezpośrednio na klienta detalicznego, a w okresach normalizacji popytu systematycznie obniżała ceny. Można nawet powiedzieć, że były to ceny dumpingowe.

Szef spółdzielni podkreśla też, że obecnie na rynku jest przesycenie węglem importowanym z Kazachstanu, Kolumbii czy nawet Australii. W tej chwili najdroższym węglem z GS-u jest workowany ekogroszek, który kosztuje nieco ponad 2 tysiące zł za tonę. Zdaniem D. Szpakowskiego ceny węgla nie powinny już znacząco wzrosnąć.

UDOSTĘPNIJ:
Co z tą windą? - p
Burmistrz zaprasza d
BRAK KOMENTARZY

ZOSTAW KOMENTARZ